Ratownik DPR w poważnym stanie po incydencie na basenie

Źródło obrazu：https://www.washingtoninformer.com/dpr-lifeguard-staffing-incident-jazmin-jefferson/

Przeoczenie obsady ratowników w DPR. Jazmin Jefferson mówi

Waszyngton – 7 lipca 2021 r. W Departamencie Rekreacji i Parków (DPR) doszło niedawno do poważnego incydentu związanej z brakiem obsady ratowników na basenach publicznych. Jazmin Jefferson, bezpośrednia świadek i pracowniczka DPR, opowiedziała o dramatycznych wydarzeniach, które miały miejsce w minioną niedzielę.

Według Jefferson, problemy rozpoczęły się, kiedy zespół ratowników zdecydował się odwołać swoje dyżury na basenie Willow, jeden z najbardziej uczęszczanych obiektów w stolicy. Choć powód tej decyzji nie został wymieniony, natychmiastowe skutki pozostały druzgocące.

W niedzielę 4 lipca, basen Willow pełen był mieszkańców, poszukujących odrobiny ochłody w upalny letni dzień. Wszyscy byli przekonani, że ratownicy są obecni, aby zapewnić bezpieczeństwo. Niestety, ujawniło się, że nie ma ani jednego ratownika na terenie basenu.

W trakcie wydarzeń tamtego dnia, Jefferson była świadkiem niebezpiecznego incydentu. Do basenu wszedł dziesięcioletni chłopiec, który zaczął panicznie tonąć. Inni kąpiący natychmiast zaczęli wołać o pomoc, jednak nie było nikogo, kto mógłby podjąć działania ratujące życie chłopca.

Jazmin Jefferson, która jest także przeszkolonym ratownikiem, od razu zareagowała. Skoczyła do wody i pomogła chłopcu wydostać się na powierzchnię, zapobiegając tragicznym konsekwencjom. Jej działanie było pochwałowane przez innych świadków, którzy podkreślili jej bohaterstwo i profesjonalizm.

Dopiero po tym incydencie pracownicy DPR zareagowali na sytuację i zaalarmowali odpowiednie służby. Ostatecznie ratownicy, jednak z dużym opóźnieniem, przybyli na basen Willow. To zdarzenie wywołało jednak spore niezadowolenie wśród mieszkańców i gości basenu.

W odpowiedzi na zarzuty, Ann Grandison, rzeczniczka DPR, nie potwierdziła powodów, które skłoniły zespół ratowników do odwołania swoich dyżurów. Dodała jednak, że wyciągną oni konsekwencje związane z tą decyzją.

Jefferson, która obecnie czuje się dobrze po tym traumatycznym incydencie, postanowiła podzielić się swoją historią, aby podkreślić pilną potrzebę utrzymania pełnej obsady ratowników na basenach. Przypomniała również, że obecność przeszkolonych osób jest kluczowa dla zapewnienia bezpieczeństwa mieszkańcom i gościom DPR.

W związku z tym incydentem, DPR podjęło środki zaradcze i zobowiązało się do przeglądu swoich procedur dotyczących obsady ratowników. Miejmy nadzieję, że ten traumatyczny epizod będzie przypomnieniem o niezbędnej dbałości o bezpieczeństwo w miejscach publicznych.