Press "Enter" to skip to content

Zakazanym sprzedawcom z mostu Brooklynskiego udaje się znaleźć nowe miejsce na rozstawienie sklepu – WABC

Źródło obrazu:https://abc7ny.com/nyc-brooklyn-bridge-vendors-manhattan-new-york-city/14283580/

Różnice kulturowe wypływają na wierzch, gdy sprzedawcy na Moście Brooklińskim spotykają się z nowymi przepisami nowojorskiego Departamentu Transportu dotyczącymi przebywania na tym historycznym dziedzictwie miasta.

Nowe rozporządzenia ograniczają liczbę sprzedawców spożywczych na moście oraz wprowadzają próg sprzedaży, który jest zależny od rodzaju produktu. Pomimo iż nowe przepisy odnoszą się do wszystkich sprzedawców, to oczywiste, że gruntownie wpływają na społeczności o różnych kulturach, które sprzedają tradycyjne potrawy.

Zarówno sprzedawcy, jak i mieszkańcy z bujną historią na Brooklynie, wydają się być zaniepokojeni tymi ograniczeniami. Od lat lokalni sprzedawcy są nieodłącznym elementem kolorowego krajobrazu mostu i codziennego życia społeczności. Wielu z nich jest przedstawicielami etnicznych grup, które od pokoleń związane są z Brooklyńskim mostem.

Nowe wytyczne ograniczają liczbę sprzedawców spożywczych na Moście Brooklińskim do 10, a przekroczenie tego progu może skutkować karą finansową. Oczywiście rozporządzenie to ma na celu utrzymanie porządku i zapewnienie bezpieczeństwa na moście, jednak miejscowi mieszkańcy i sprzedawcy twierdzą, że nałożone limity przyczynią się do straty ich zarobków.

Według nowych przepisów, tradycyjne sprzedawane potrawy, takie jak kiełbasa czy kebab, muszą dostarczać dowód pochodzenia czy recepturę. Wiele osób uważa to za dyskryminacyjne, ponieważ wymóg ten nie dotyczy np. pizzy czy innych popularnych przekąsek.

Wielu sprzedawców obawia się, że popularność ich tradycyjnych dań może pozostać niewykorzystana z uwagi na liczne ograniczenia administracyjne i zmniejszenie ich obecności na moście. Jeden z przedstawicieli społeczności sprzedawców powiedział: “To jest nasza kultura i dziedzictwo. Nie sądziliśmy, że będziemy dostosowywać się do takich limitów”.

Departament Transportu podkreślił, że wprowadzenie ograniczeń ma na celu dostosowanie się do potrzeb i oczekiwań mieszkańców, którzy zgłaszali skargi dotyczące zatłoczenia i niewłaściwego zachowania się niektórych sprzedawców.

Wielu mieszkańców, a także organizacje non-profit, postulują jednak znalezienie równowagi między regulacjami a zachowaniem unikatowego kulturowego dziedzictwa miasta. Mówiąc o tradycyjnych smakach, jedna z mieszkanek stwierdziła: “Chciałabym móc delektować się różnorodnością jedzeniową, która sprawia, że ​​nasze miasto jest autentyczne”.

Obecnie sprzedawcy tradycyjnych potraw na Moście Brooklińskim stoją przed trudnym wyborem: dostosować się do nowych przepisów i zaryzykować utratę swoich korzeni kulturowych, czy też walczyć o uregulowanie decyzji tak, aby zachować swoją obecność na moście i kontynuować długą tradycję sprzedaży tradycyjnych potraw.

Comments are closed.