Źródło obrazu:https://www.masslive.com/news/2024/01/following-harvard-penn-presidential-resignations-dei-will-continue-to-be-attacked-experts-say.html
Po dymisji prezydentów Harvardu i Penna utrzymuje się atak na równość i integrację – twierdzą eksperci
Wybitni eksperci zajmujący się równością i inkluzywnością zauważają, że po dymisji prezydentów uniwersytetów Harvard i Pennsylvania nadal trwa atak na działania związane z różnorodnością, równością i integracją (DEI). Według nich, ten podlizujący się nastrojowi atak stanowi poważne zagrożenie dla postępu i rozwoju uniwersyteckiego systemu.
W styczniu Harvardzki prezydent Lawrence Bacow ogłosił swoją rezygnację, wskazując na przyczyny osobiste. Dzień po jego oświadczeniu, również prezydent University of Pennsylvania, Amy Gutmann, zapowiedziała swoją rezygnację po 20 latach na swoim stanowisku. Oba ogłoszenia były zaskoczeniem i wstrząsnęły światem akademickim.
Podczas swojej kadencji zarówno Bacow, jak i Gutmann wprowadzili liczne programy i inicjatywy w zakresie DEI, stanowiące ważną część ich wizji rozwoju uniwersytetów.
Według profesora Michaela Jonesa z Wydziału Socjologii na Uniwersytecie Stanowym w Massachusetts, dymisje prezydentów Harvardu i Penna są częścią większego problemu. Wyraził on obawy, że obecne wydarzenia wskazują na utrzymujący się atak na DEI, który może mieć negatywne skutki dla społeczności akademickich i studiujących.
W swoim wywiadzie dla lokalnej gazety, Jones powiedział: “Prezydenci Bacow i Gutmann odegrali niezwykle ważną rolę w promowaniu DEI na swoich uniwersytetach i byli głównymi orędownikami tej idei w systemie edukacyjnym jako całości. Ich dymisje stanowią ostrzeżenie dla społeczności akademickich i pokazują, że walka o równość i integrację jest długotrwałym process, który wymaga stałego wsparcia i zaangażowania.”
Inni eksperci wskazują, że atak na DEI po dymisjach prezydentów jest związany z naciskami ze strony grup społecznych i politycznych, które nie zgadzają się z ideą równości i integracji. Tacy krytycy często twierdzą, że DEI wprowadza niesprawiedliwość, a miejsca edukacyjne powinny być wyznaczane na podstawie zasług jednostki.
Przeciwnicy DEI twierdzą, że inicjatywy te faworyzują niektóre grupy społeczne kosztem innych, co prowadzi do nierównowagi i niesprawiedliwości w dostępie do edukacji.
Jednak zwolennicy tych programów podkreślają, że celem DEI jest zapewnienie najlepszej możliwej jakości edukacji dla wszystkich jednostek, bez względu na ich pochodzenie, płeć, orientację seksualną czy uprzedzenia rasowe i kulturowe. Zaangażowanie w DEI ma na celu rozwijanie społeczności akademickich, wzmacnianie różnorodności myśli i budowanie środowisk przyjaznych i bezpiecznych dla każdego studenta.
Eksperci podkreślają, że walka o DEI musi trwać, niezależnie od dymisji prezydentów uniwersytetów. Ich odejście nie powinno oznaczać wyzwolenia ataku na wartości równości i integracji, lecz raczej zainspirować innych liderów akademickich do podjęcia starań w celu kontynuowania i wzmocnienia działań związanych z DEI na swoich uczelniach.
Również studenci wyrażają swoje obawy. David Smith, student z Harvardu, wyraził swoje przekonanie, że DEI stanowi kluczowy element edukacyjny i społeczny, a każde osłabienie tych programów może wpłynąć na jakość kształcenia oraz atmosferę na kampusie. “Ważne jest, aby uniwersytety nie ustępowały naciskom i kontynuowały swoje działania zmierzające do tworzenia bardziej sprawiedliwego i integracyjnego społeczeństwa” – podkreślił.
Comments are closed.