Źródło obrazu:https://blockclubchicago.org/2025/04/22/dont-fret-dies-at-36-local-street-art-legend-championed-the-underdog/
CHICAGO — Międzynarodowo znany artysta uliczny Dont Fret zostawił swój ślad na praktycznie każdym rogu miasta, od alejek po patia, zamknięte sklepy i galerie.
Dont Fret, urodzony i wychowany w Wicker Park, był uważany za lokalną legendę sztuki. Zmarł w zeszłym tygodniu po długiej chorobie, co ogłosiła jego rodzina na jego mediach społecznościowych. Miał 36 lat.
Ten nagradzany artysta i pisarz, którego imię to Cooper, utrzymywał swoją tożsamość w tajemnicy i cieszył się byciem zagadką, twierdzili jego przyjaciele i wcześniejsze wywiady z nim. Jego rodzina odmówiła komentarza do tego artykułu i poprosiła, aby podano jedynie jego imię.
„Dont Fret był jednym z najbardziej ukochanych i utalentowanych artystów w historii Chicago” — napisano w oświadczeniu rodziny. „Wierzył w, wspierał i oddawał hołd niedocenianym, codziennym ludziom, których praca często jest pomijana.”
Hołdy dla zmarłego artysty zaczęły napływać po ogłoszeniu tej smutnej wiadomości, a rodzina, bliscy przyjaciele oraz wielbiciele wspominali Dont Fret jako kogoś, kto był jedyny w swoim rodzaju w swoim dziele i duchu, charakteryzującym się unikalnym stylem chicagowskim.
Być może najbardziej znany ze swoich postaci wykonanych techniką wheat paste oraz rysunków i musings, które umieszczał na ulicach i budynkach miasta, sztuka Dont Fret stała się synonimem pracujących Chicagończyków — pracowników restauracji i właścicieli, filmowców, poetów, pracowników miejskich oraz weteranów — przez humor, ironię oraz komentarz społeczny i polityczny. Ukończył Columbia College Chicago i był częścią artystycznej sceny Wicker Park z lat 2000, która w dużej mierze zniknęła w wyniku gentryfikacji.
Dont Fret osiągnął także większy sukces i uznanie artystyczne, tworząc duże murale w centrum Chicago oraz w Nowym Jorku, Miami, Denver, Londynie, Helsinkach i São Paulo. Jego prace były również intensywnie prezentowane w uznawanym lokalnie programie Netflix „Easy” stworzonym przez chicagowskiego filmowca Joe Swanberga, w którym zadebiutował przed kamerą, grając samego siebie.
W 2020 roku Dont Fret został zaproszony przez miasto Chicago do stworzenia instalacji składającej się z 55 portretów pod tytułem „The People In Your Neighborhood”, która przedstawiała lokalnych mieszkańców, którzy „hustlują”, jak powiedział w wywiadzie dla Tribune.
„Moja pierwsza miłość zawsze będzie polegała na umieszczaniu prac na ulicy i interakcji z publicznością,” powiedział Dont Fret w wywiadzie dla absolwentów Columbia College. „Uwielbiam również pracować w przestrzeniach galerii i, co bardziej ostatnio, brać w posiadanie opuszczone przestrzenie i tworzyć rodzaj tymczasowych doświadczeń.”
Niektóre z tych tymczasowych doświadczeń obejmowały stworzenie fałszywych pop-up barów w Gold Star Bar w Wicker Park i w Emporium w Logan Square jako The Light Times Club, „ukłon w stronę przeszłości i hołd temu, co pozostało z teraźniejszości.” W ostatnich latach organizował również wystawy sztuki, wieczory poezji oraz wydarzenia z innymi artystami w krótkotrwałej przestrzeni galeryjnej w Wicker Park, którą nazywał Pirate Ship, a później w swoim domu jako galerię Home Away From Home, jak powiedzieli jego przyjaciele.
Partnerka Dont Fret, Eleanor Gorski, powiedziała, że kochał golfa, wędkowanie, oglądanie piłki nożnej i jedzenie kiełbas — wszystkie tematy obecne w jego sztuce. Przed Świętami Bożego Narodzenia para podjęła projekt polegający na tworzeniu różnych rodzajów kiełbas.
„Znalazł zainteresowanie i piękno w codziennym człowieku, a jego zainteresowania to odzwierciedlały,” powiedziała Gorski. „Często znajdowałam go, próbującego pomóc komuś; jeśli na ulicy były osoby potrzebujące, Cooper wkładał im kilka dolarów lub rozmawiał z nimi, szanując ich jak na to zasługiwali. … To są rzeczy, które naprawdę pamiętam o nim.”
Dont Fret pracował nad lokalnym, immersyjnym pokazem w czasie swojej śmierci, który miał się odbyć jeszcze w tym roku, jak powiedziała Gorski. Ona i jego rodzina planują zorganizować uroczystość upamiętniającą jego życie i zaprezentować jego nową sztukę.
Zissou Tasseff-Elenkoff, bliski przyjaciel Dont Fret i właściciel galerii sztuki All Star Press w Logan Square, powiedział, że poznali się w sztuce Wicker Park ponad 15 lat temu. Wyraził, że wyraźny styl artystyczny i osobowość Dont Fret, które zawsze miały przekaz związany z codziennością, sprawiły, że wyróżniał się w kulturalnym pejzażu Chicago. Tasseff-Elenkoff zauważył, że Dont Fret zrobił wrażenie na tak wielu ludziach dzięki społecznej naturze swojej pracy.
„Gwarantuję, że jeśli miałby 50 osób, które go znają, każda z nich miałaby jedną zabawną historię o nim,” powiedział Tasseff-Elenkoff. „Tego typu ludzie nie zdarzają się zbyt często.”
Stare murale Dont Fret są namalowane na bramach w Logan Square, widziane 18 kwietnia 2025 roku.
Tassee-Elenkoff brał udział w wystawach sztuki w All Star Press przez lata, a galeria ma kilka prac Dont Fret na sprzedaż, które znikają szybko od momentu jego śmierci.
Tasseff-Elenkoff rozważa zorganizowanie retrospektywnej wystawy sztuki Dont Fret dla jego przyjaciół i rodziny ze zbiorów archiwalnych, które mogłyby być „ładnym pożegnaniem i sposobem na zgromadzenie jego społeczności.”
„On na pewno plasuje się w górnej części listy zarówno pod względem tego, jak bardzo jest chicagowski, jak i tego, jak jego prace mówią o tej mentalności klasy pracującej ze Środkowego Zachodu,” powiedział jego przyjaciel.
Mimo tajemniczej natury publicznej Dont Fret, przyjaciele zapamiętali go jako życzliwą i pomocną osobę, która zawsze wnosiła humor w swój świat. Swanberg, który był jego fanem zanim poprosił Dont Fret o udział w „Easy”, powiedział, że prosił go o wniesienie jego natychmiast rozpoznawalnego stylu chicagowskiego do programu.
„Cooper był zdecydowanie łącznikiem ludzi; każdy, kto był artystą w Chicago, zawsze przyczyniał się do nawiązywania tych połączeń. … Był tak słodki i uroczy,” powiedział Swanberg.
Dont Fret (w środku) i przyjaciele na jednym z jego wystaw w Wicker Park w 2021 roku.
Oprócz stworzenia wielu dzieł sztuki programu, które były wyraźnie widoczne w fabule o browarze w garażu, Dont Fret zaprojektował koszulki, logo przysmaków dla psów, uchwyty do beczek dla browaru i inne przedmioty, które były ledwo widoczne na ekranie — „fajne, efemeryczne dzieła sztuki”, które Swanberg planuje zaprezentować i przekazać przyjaciołom i rodzinie Dont Fret.
„Jego styl był całkowicie niezatarte. Powód, dla którego chciałem z nim współpracować, jest taki, że po prostu natychmiast go rozpoznawałeś,” powiedział. „Jego użycie kolorów, linii i wszystkiego było całkowicie jego własne; a ‘Easy’ był programem globalnym, więc trudno zliczyć miliony ludzi, którzy zostali wystawieni na jego sztukę poprzez ten program. Na pewno będzie żyła dalej.”
Swanberg zachęcił wszystkich, którzy teraz tęsknią za artystą, aby ponownie obejrzeli program, by uzyskać „naprawdę zabawną, ekscytującą wizję jego osoby.”
„On jest urwisem w programie; musisz pozwolić mu być sobą,” powiedział.
Dont Fret namalował na zewnątrz Pizza Lobo Logan Square, 3000 W. Fullerton Ave., widziane 18 kwietnia 2025 roku.
Jak zmieniała się reputacja sztuki ulicznej i kultura polityczna w ciągu ostatnich dwóch dekad, prace Dont Fret są odbiciem Chicago, które pozostawia nam namacalny i dostępny dziedzictwo, powiedzieli jego bliscy.
„Burmistrz Daley miał tak zwanych zlikwidatorów graffiti, którzy od razu zlikwidowali każdą małą rzecz. [Cooper] pozostawił po sobie dziedzictwo, które nadało muralom, graffiti i ekspracji w taki sposób szacunek, że teraz ludzie ich poszukują,” powiedziała Gorski. „Ludzie poszukują nowych artystów muralowych, którzy się pojawiają. Robią spacery po dziełach Dont Fret. Od 20 lat przeszliśmy całkowitą zmianę w postrzeganiu tego typu sztuki ulicznej. A Cooper był na czołowej linii tego zjawiska.”
Słuchaj podcastu Block Club Chicago:
Comments are closed.