Źródło obrazu:https://blockclubchicago.org/2025/04/23/chicago-firefighter-david-meyer-dies-after-morning-blaze-in-west-side-garage/
AUSTIN — Weteran straży pożarnej z Chicago, kapitan David Meyer, zmarł w środę z powodu obrażeń, jakich doznał podczas gaszenia porannego pożaru na zachodniej stronie miasta.
Kapitan Meyer, 54 lata, był w departamencie straży pożarnej od 1996 roku, jak napisał rzecznik departamentu Larry Langford na Twitterze.
Około godziny 4:00 w środę strażacy zostali wezwani do pożaru garażu w bloku 1200 na North Pine Avenue, powiedział rzecznik Larry Merritt.
Pożar został ugaszony, a jednostki sprzątały miejsce zdarzenia, gdy dach garażu zawalił się na Meyera, który miał 28-letni staż w pracy i awansował na kapitana w departamencie, powiedziała komisarz departamentu straży pożarnej Annette Nance-Holt.
„Większość swojej kariery spędził na zachodniej stronie, w ruchliwych strażnicach, robiąc to, co kochał” – powiedziała Nance-Holt na konferencji prasowej.
„To jedna z tych sytuacji. Idziemy do pracy każdego dnia i nigdy nie wiemy, czy wrócimy do domu. Ale to była jego pasja, a on był w tym naprawdę dobry.”
Meyer został przewieziony do szpitala Stroger, gdzie zmarł z powodu swoich obrażeń – poinformowali urzędnicy.
Członkowie straży pożarnej z Chicago oddali hołd zmarłemu strażakowi Davidowi Meyerowi, gdy jego ciało zostało przewożone ze szpitala Stroger do biura koronerów powiatu Cook w środę, 23 kwietnia 2025 roku.
Przyczyna pożaru nie jest znana, powiedział rzecznik departamentu.
Meyer pozostawia żonę, trzy córki i syna, dodała Nance-Holt.
Jedna z córek jest studentką Uniwersytetu Iowa, a Nance-Holt podziękowała władzom ścigania Iowa i Illinois, które pomogły w eskortowaniu dziewczynki do Chicago w środę.
Opisując Meyera, Nance-Holt nazwała go „opoką swojej rodziny”, który był zręczny i dobrze budował.
Meyer był wcześniej porucznikiem w jednostce 35 na zachodniej stronie, zanim został mianowany kapitanem w jednostce 29, także na zachodniej stronie.
Jeden z sąsiadów na miejscu tragicznego pożaru powiedział w środę, że rozpoznał Meyera z jego pracy przy pomaganiu ludziom w ostatnim wypadku samochodowym.
„W rzeczywistości wydobył ciało z okna” – powiedziała sąsiadka Otishea Edwards o Meyerze na miejscu wypadku samochodowego.
Edwards powiedziała, że pożary garażowe są uciążliwym problemem w rejonie, gdzie zginął Meyer w środę, i wyraziła nadzieję, że śledczy ustalą przyczynę, aby zapobiec przyszłym tragediom.
„Nie wiem, czy ktoś to robi [wywołuje pożary] dla zabawy, czy co, ale w tej alejce zawsze jest jakiś pożar” – powiedziała Edwards.
„Moje oczy piekły i zerwałam się, ponieważ pomyślałam, że coś pali się w moim domu. Kiedy tylko wstałam, zobaczyłam przez okno kuchenne płomienie.”
Strażacy z Chicago zgromadzili się przed izba przyjęć szpitala Strogera w środę, czekając na procesję ciała Meyera z szpitala do biura koronerów powiatu Cook.
Burmisztrz Brandon Johnson dołączył do zgromadzenia i powiedział, że Meyer „wyrażał to, co oznacza być prawdziwym Chicagończykiem i służbą publiczną.”
„Bohater, odważny, śmiały” – powiedział Johnson o Meyerze.
„Wspólnie opłakujemy. Odważne kobiety i mężczyźni, którzy służą temu miastu każdego dnia dla nas, nie bierzemy tego za pewnik.”
Rodzina Meyera została zauważona, gdy była eskortowana ze szpitala przez przedstawicieli departamentu straży pożarnej.
Śmierć Meyera wydaje się być pierwszą śmiertelną ofiarą na służbie dla tego departamentu w tym roku.
Departament nie odnotował żadnych zgonów w ubiegłym roku, według Sun-Times.
Czterech strażaków zmarło na służbie w 2023 roku, co było najgorszym rokiem dla departamentu od 1998 roku.
Comments are closed.