Źródło obrazu:https://www.kqed.org/news/12039171/built-to-last-some-san-francisco-businesses-date-back-to-the-gold-rush
W podcaście Bay Curious, gospodarzem Katrina Schwartz, odpowiada na pytanie słuchacza Scotta Brennera z San Francisco. Scott, który dorastał w okolicy, jest ciekawy najstarszych firm w Bay Area. Okazuje się, że w tym regionie działa wiele przedsiębiorstw, które poradziły sobie przez długi czas. W San Jose istnieje salon samochodowy Normandin’s, który rozpoczął swoją działalność w 1875 roku sprzedając konie i powozy. KCBS jest uważane za jedną z najstarszych stacji radiowych na świecie, która zaczęła nadawać w około 1909 roku. Scott ma również swoje przypuszczenia. Myśli o czekoladach Ghirardelli, lodach It’s-It, ale ostatecznie decyduje się na Levi Strauss – firmę znaną z niebieskich dżinsów. W dzisiejszym odcinku dowiemy się więcej o dżinsach Levi’s oraz odwiedzimy najstarszą restaurację w Kalifornii. Reporterka Katherine Monahan prowadzi nas do siedziby Levis w San Francisco. Główna siedziba firmy Levi Strauss zajmuje cały blok przy stopie Telegraph Hill. Na przednim dziedzińcu setki pracowników jedzą lunch z wózków z jedzeniem i rozmawiają przy dużych wodospadach. Obecnie Levi’s to ogromne przedsiębiorstwo działające w ponad 120 krajach. Jednak firma zaczęła się w skromniejszych warunkach. Tracey Panek, historyk Levis i dyrektor archiwów, mówi, że firma została założona na fundamentach gorączki złota. Podczas jej codziennego dojazdu do pracy dosłownie staje na pozostałościach statku z czasów gorączki złota. W rzeczywistości, znaczna część dzielnicy finansowej San Francisco została wybudowana na ziemi z landfill zajmującej stare statki – porzucone, gdy ich żeglarze ruszyli na wschód w poszukiwaniu złota. Od 1849 roku do połowy lat 50. XIX wieku przybywały tysiące ludzi, a setki statków przypływały do San Francisco. Jednym z nich był młody Bawarczyk, Levi Strauss. Przybył w 1852 lub 1853 roku, aby otworzyć oddział rodzinnego biznesu z New Yorku. Otrzymał magazyn w San Francisco i zaczął sprzedawać zaopatrzenie – w tym kanwy, materiały do pościeli oraz szczególnie wytrzymałą bawełnianą tkaninę zwaną dżinsem. I interes szedł dobrze! Nawet po tym, jak gorączka złota zaczęła słabnąć, wciąż było wiele zapotrzebowania na tę odzież. Zgłaszali się do Levisa mężczyźni pracujący w trudnych warunkach na świeżym powietrzu. Wczesnym 1870-tych latach Strauss rozpoczął produkcję nowego produktu, który przyniesie mu fortunę. Rozpoczęły się od listu od klienta, krawca z Reno, Jacob’a Davisa. Davis stosował mosiężne nitki na punktach narażonych na ciągnięcie w spodniach roboczych – podobnie jak dzisiaj można to zobaczyć na kieszeniach waszych dżinsów. Powiedział Levisowi, że spodnie sprzedają się jak ciepłe bułeczki i nie może nadążyć z produkcją. Chciał partnera do biznesu. Levi i jego firma zgodzili się, a 20 maja 1873 roku otrzymali patent w USA. Uznawany jest tutaj w Levi Strauss jako narodziny nowoczesnego niebieskiego dżinsu, znanego dzisiaj jako 501. Aby lepiej to zobaczyć, Tracey zabiera mnie na najwyższe piętro do pokoju archiwów Levi’s. Właśnie zauważyłam, że założyłaś białe rękawiczki. Tak, włożyłam białe rękawiczki. Większość materiałów w archiwum to odzież, a my obchodzimy się z nimi w sposób, który pomoże im przetrwać przez kolejne ponad 150 lat. To klimatyzowany pokój, a na ścianach wiszą kawałki historii. Kurtka dżinsowa Alberta Einsteina z lat 30. XX wieku. Puchowa kurtka, kiedy Levi’s wyposażał olimpijską kadrę USA. Najważniejsze przedmioty, które trzymamy w ogniotrwałym sejfie, co z przyjemnością pokażę. Tak, sprawdźmy to. Dobrze. Wyciągam najstarszą znaną parę dżinsów na świecie. Wow. Ta para dżinsów przeszła przez wiele etapów i straciła większość niebieskiego indigo, co sprawia, że są dżinsami, jakie dzisiaj znamy. Widać na nich sporo brudu i plam. Te pochodzą z 1873 lub 1874 roku, mają szaro-brązowy kolor, a krok całkowicie się przetarł. Większość metalu zniknęła, a to, co pozostało z dżinsu, zostało przyszyte do wewnętrznej warstwy. Współpracowaliśmy z konserwatorem, tworząc swego rodzaju wewnętrzną „duchową” parę dżinsów, aby przyszyć wszystkie części, które mogły zawisnąć. Myśleliśmy o tym jak o archeologach, którzy odtwarzają twarz Neandertalczycy. Wow, tak. To było stich po stich’a. Można zauważyć, że było trudno włożyć igłę, ponieważ dżins był wciąż naprawdę mocny. Oryginalne Levi’s były poważnymi spodniami roboczymi, właściwie osobistym sprzętem ochronnym noszonym na wierzch innych ubrań. Miały guziki do suspenders i klamrę z tyłu, aby rozmiar był regulowany. Można było kupić duże pary. Szczególnie jeśli byłeś w firmie górniczej, można było zamówić kilka rozmiarów, w tym większe, aby więcej niż jeden pracownik mógł je nosić. Dżinsy 501, zwane również spodniami ogólnymi, stały się hitem. W 1879 roku sprzedawano je za 1,46 dolara za parę! Levi’s otworzył fabrykę i produkował dżinsy tu w San Francisco przez ponad wiek. I zapotrzebowanie stale rosło. Jeden stary plakat reklamowy cytuje mistrza rodeo z 1926 roku Lawtona Champie. „Od najmłodszych lat nosiłem dżinsy Levi Strauss. Mam ponad 23 lata. Dżinsy Levi Strauss to jedyne ubrania, które naprawdę znoszą ciężką pracę kowboi na ranczu i również wyglądają elegancko.” Podczas II wojny światowej rząd USA uznał dżinsy za towar niezbędny, dostępny tylko dla pracowników obrony. Żołnierze nosili je podczas służby za granicą, co pomogło wprowadzić je do Europy i Japonii. W latach 50-tych Marlon Brando nosił je z skórzaną kurtką i motocyklem, gdy zagrał Johnny’ego w „The Wild One”. Dżinsy stały się oficjalnym mundurem cool. Do lat 70-tych wszyscy je nosili. Reklama Jefferson Airplane: Teraz, z białymi Levi’s, białe Levi’s są również w czerni … Firma wciąż działa i ma swoją siedzibę w San Francisco, chociaż dżinsy są obecnie wytwarzane głównie za granicą. Co sprawiło, że Levi’s przetrwały tak długo? Pokazano mi najstarszą parę dżinsów, którą mamy w zbiorach, sięgającą lat 70-tych. Nie wyglądają zbyt różnie od dżinsów, jakie nosimy dziś. Więc myślisz, że chodzi przede wszystkim o same dżinsy? Myślę, że chodzi o same dżinsy. Levi Strauss wykorzystał jedną z głównych potrzeb ludzi przybywających do San Francisco w jego wczesnych latach — odzież i zapasy. Teraz przejdźmy kilka bloków dalej do biznesu, który zaspokajał nawet bardziej podstawowe potrzeby – jedzenie. A ta firma jest jeszcze starsza. Jose Maximilian Paredes jest barmanem w Tadich Grill w dzielnicy finansowej San Francisco. Tak się składa, że jest starsza niż sam stan Kalifornia. Kalifornia została przyjęta do Unii w 1850 roku, więc Tadich Grill rozpoczął działalność rok wcześniej. Pracuje tu od 25 lat i pokazuje mi miejsce przed jego otwarciem na dzień. Restauracja jest elegancka, ale przytulna. Ma nieco wygląd z „Ojca chrzestnego”, z ciemnymi, drewnianymi panelami i białymi obrusami. Przy ścianie znajdują się prywatne kabiny z drewnianymi przegrodami. Tadich Grill rozpoczęło działalność w 1849 roku w namiocie na prawie milowym molo, wystającego z głównego portu San Francisco, gdzie trzech chorwackich imigrantów serwowało jedzenie i kawę kupcom i marynarzom. Ich imiona to Nikola Budrovich, Frano Kosta i Antonio Gasparich, a ich mały lokal nazywał się Coffee Stand. Przez następne 175 lat restauracja przeszła przez zaledwie kilka chorwackich właścicieli, w tym jednego Johna Tadicha, który przemianował restaurację na swoje imię w 1912 roku. Od 1928 roku należy do rodziny Buich. Nigdy nie zamknęli restauracji, chociaż kilka razy zmieniała się lokalizacja, ale zawsze pozostaje w tej samej okolicy. Znowuż przygotowując się do otwarcia na lunch. To nasza kuchnia. To szef kuchni Jeff Rodriguez. Nasza kuchnia, składająca się z trzech kucharzy, serwuje 400 klientów dziennie. Przed COVID, mówi, że zwykle było to około 700. Trzech kucharzy jest niesamowite! Tadich Grill przygotowuje ryby nad węglem drzewnym — w stylu chorwackim. Owoc morski zawsze był tutaj specjałem. Krab był w menu w 1916 roku za 35 centów. Naprawdę pyszne jedzenie. Powiem ci. Co jest twoim ulubionym daniem? Cioppino. Czy kiedykolwiek jadłeś cioppino wcześniej? Nie. Cioppino to taki rodzaj zupy rybnej, jak … to jak małże, krewetki … Jose mówi, że mógłby jeść to codziennie, gdyby mógł. I najwyraźniej nie jest jedyną osobą, która docenia jedzenie. Na przestrzeni lat wiele znanych osób jadło tutaj. To nasza księga gości. Nie każdy ma przyjemność jej zobaczyć. Kładzie przed nami dobrze zużytą książkę z pożółkłymi stronami. Po prostu spójrz, powoli. Jest tam strona za stroną połąchanych podpisów … czasami z drobnymi uwagami o jedzeniu lub gościnności. Jack Nicholson. Johnny Carson. Linda Ronstadt. Tak, wszyscy byli tutaj. Cary Grant. Doris Day … Matt Groening, twórca Simpsonów, narysował rysunek Homera Simpsona mówiącego „Mmmm … Tadich Grill.” Okazuje się, że wielu burmistrzów San Francisco było stałymi gośćmi. Willie Brown powiedział, że gdy chciał naprawdę pokazać ludziom smak San Francisco, przynosił ich tutaj. Kilku członków rodziny Kennedy’ego również jadło tutaj, a George i Barbara Bush. Huet Lewis … Pamiętam, jak obsługiwałem Hueta Lewisa. Mam zdjęcia z nim. Siedział tam w rogu. Jaką przyjemność to jest pracować w tym miejscu. Jose mówi, że tak. Pamiętam, kiedy zaczynałem tu pracować i powiedziałem sobie, że zostanę tutaj kilka lat. Zarobię kilka groszy, a potem się stąd wyprowadzę. Ale z jakiegoś powodu zacząłem to lubić, z pasją. Kiedy angażujesz się w rozmowy z klientami, śmiejesz się i rozmawiasz, czujesz się, jakbyś znał ich od lat. I teraz, gdy zegar pokazuje 11:00 — czas otwarcia. Klienci zaczynają ustawiać się na zewnątrz. Jose włącza światło dla neonowego znaku Tadich Grill. A potem otwiera drzwi, a rodziny i grupy znajomych wchodzą do środka. Pewien mężczyzna wchodzi, siada barze i zaczyna składać sztućce w serwetki. Nie pracuje tutaj, po prostu czuje się tutaj bardzo swobodnie. Czym się zajmujesz? Pomagam, jak zwykle. Nazywa się Matt Ricci. Lubi przyjść na lunch lub drinka i porozmawiać ze personelem. Ale gdy wpierw wszedł tutaj prawie 30 lat temu, to w celu pracy. Kiedy przeniosłem się tutaj z Nowego Jorku, facet, z którym pracowałem, nocą zajmował się sprzątaniem. I przychodziłem tutaj i w rzeczywistości sprzątałem kuchnię. To nie opłacało się na tyle, by móc spożywać posiłki tutaj. Ale potem … Zacząłem pracować w finansach i wtedy, gdy mogłem sobie pozwolić na lunch od czasu do czasu, to to robiłem. Najpierw czyściłem kuchnię w nocy, a potem nagle miałem na sobie garnitur i krawat, pijąc dobrego białego wina. Tak, tak. Martini to mój wybór. Jak się ma martini tutaj? Ah, to najlepsze. Teraz jest tu dwa lub trzy razy w tygodniu. Matt mówi, że ogólnie uwielbia tę restaurację z powodu jej stałości. Przez wszystkie te lata nie zmieniła się zbytnio. To jak nagroda dla wielu osób, które tu przychodzą. To jest ta staroświecka dobroć, którą wszyscy kochają. Poinformowałem Scotta Brennera o tym, co znalazłem. Jak ta restauracja jest w interesie od czasów przed Kalifornią. To naprawdę imponujące. Nie miałem pojęcia. Zamawiamy cioppino, tak jak polecał Jose — danie San Francisco, które jest niemal tak stare, jak sama restauracja. Kelner przynosi nam peleryny, abyśmy nie ubrudzili sobie ubrań. Muszę powiedzieć, że zazwyczaj nie jestem największym fanem owoców morza, ale w takim miejscu to zdecydowanie działa. Jest gorące i czosnkowe, a miło jest wyobrazić sobie, że jedzono to samo danie 150 lat temu. Może nawet nosząc parę Levi’s. To był reporter Katherine Monahan. Dziękujemy Scottowi Brennerowi za zadanie dzisiejszego pytania, które rzeczywiście wygrało w głosowaniu Bay Curious. Mamy trzy nowe pytania, które możesz zagłosować w maju. Głos 1: W Alviso znajduje się tablica opisująca, jak w 1890 roku P.H. Wheeler chciał przekształcić słoneczne bagna w rozwój zatytułowany „Nowy Chicago”, ale fortuna mu się nie powiodła. Kim był P.H. Wheeler i co się stało? Głos 2: Jaka jest najdłuższa klatka schodowa w San Francisco? Jaka jest najkrótsza? Jaka jest najbardziej stroma? Głos 3: Kto finansuje te pozytywne bilbordy w Oakland wzdłuż 880? Pojawiły się po wyborach i mówią takie rzeczy jak „wczorajsze jutro jest dzisiaj” lub „a co, jeżeli ta rzecz okazała się dobrą rzeczą?”. Są pozytywne. Przejdź do kqed.org/baycurious, aby oddać swój głos. A jeśli zastanawiałeś się nad jakimś aspektem życia w Bay Area, możesz tam również złożyć swoje pytanie. Bay Curious jest produkowane w San Francisco przez KQED wspierane przez członków. Nasz program produkowany jest przez: Gabriela Glueck, Christopher Beale, i mnie, Katrinę Schwartz. Z dodatkowym wsparciem od Alany Walker, Maha Sanad, Katie Springer, Jen Chien, Holly Kernan i wszystkich członków zespołu KQED. Niektórzy członkowie zespołu KQED są reprezentowani przez Screen Actors Guild — American Federation of Television and Radio Artists San Francisco-Northern California Local. Do zobaczenia w następnym tygodniu!
Comments are closed.