Źródło obrazu:https://metrophiladelphia.com/philly-rent-the-wiz/
Kiedyś, kiedy słyszało się frazę „klasyka Broadwayu”, oznaczało to efektowne produkcje z Złotej Ery teatru oraz kompozytorów takich jak Rogers & Hammerstein (‚Carousel’, ‚Oklahoma!’), Cole Porter (‚Kiss Me, Kate’), Frank Loesser (‚Guys and Dolls’), Irving Berlin, Jule Styne, Meredith Wilson i Noël Coward.
Z biegiem czasu nowi klasycy, tacy jak Stephen Sondheim, Stephen Schwartz, Andrew Lloyd Webber, Jerry Herman oraz Kander & Ebb, dołączyli do tej kanonu z produkcjami Broadwayu, które wciąż intensywnie grają na scenach regionalnych, od ‚Wicked’ po ‚West Side Story’ i ‚Chicago’.
Teraz, nowi kompozytorzy, tacy jak zmarły Jonathan Larson, Marc Shaiman, Amber Ruffin, Lolita Chakrabarti oraz zespół Charlie Smalls, Timothy Graphenreed, Harold Wheeler, George Faison i Luther Vandross, stworzyli wielkie nowe sceniczne spektakle – musicale ‚Rent’ i ‚The Wiz’.
Obydwa tytuły zadebiutowały na scenie tego lata.
Jeśli chodzi o komika, gospodarza talk-show i teraz dramaturga Amber Ruffin, dwa jej dzieła pojawiły się w Filadelfii w tym sezonie: musical ‚Some Like It Hot‘ z muzyką Shaimana, obecnie grany w Forrest Theatre (do 1 czerwca) oraz jej zaktualizowana wersja ’The Wiz’, która będzie trwała od 3 do 15 czerwca w Academy of Music.
„To było przełomowe wtedy, a teraz także… Historia Dorothy zawsze była amerykańską baśnią. Tylko teraz możemy zobaczyć jej historię z naszej perspektywy” – mówi Alan Mingo Jr., odtwórca tytułowej postaci w ‚The Wiz’, komentując, jak ten musical staje się nową klasyką i odzwierciedla czarną kulturę.
„Wydobyliśmy go z lat 70., usunęliśmy żargon z tamtego okresu i uczyniliśmy ‚The Wiz’ ponadczasowym.”
Jednym ze sposobów, w jaki nowy ‚Wiz’ przeprowadza ten proces remasteringu, jest mieszanie elementów z oryginalnego musicalu z 1975 roku z jego filmową wersją z 1978 roku z Michaelem Jacksonem i Dianą Ross.
„Fani, którzy poznali tę historię przez film, nie zostaną pominięci, a publiczność, która kochała oryginalny musical, również ma swoje miejsce – to piękne połączenie obu.” – mówi Mingo Jr.
Innym sposobem, w jaki ten ‚Wiz’ jest świeższy, jest to, co Mingo Jr. nazywa usunięciem „ciężkiego funku” z muzycznej partytury na coś bardziej skocznego – na przykład rock-soulowym hybrydzie Princa i popie Madonny.
„Nasz ‚Wiz’ jest lżejszy i wesoły muzycznie… jest współczesny sznyt w choreografii JaQuela Knighta (‚Single Ladies’ Beyoncé), rozpoznawalny dla dzieci śledzących TikTok i Instagram.” – mówi Mingo Jr.
Co się tyczy jego portretu ‚The Wiz’, aktor-wokalista wcześniej grał tę postać, zanim Amber Ruffin uczyniła ją mniej odkupioną i bardziej złożoną.
„Bo w prawdziwym życiu nie każdy ma cechy do odkupienia” – mówi.
„Czasami nie jesteśmy najlepszymi ludźmi. Zostawiamy bohaterów historii w trudnej sytuacji. Mogę dodać własne poczucie niebezpieczeństwa do tej postaci – teraz mój Wiz to ekscentryczny sprzedawca, którego można kochać i nienawidzić, przypominający Willy’ego Wonka.”
Ciekawostką jest, że Mingo Jr. swojego pierwszego doświadczenia na Broadwayu doświadczył, występując w ‚Rent’ Jonathana Larsona, a to przedstawienie miało ogromne znaczenie dla tego, kim stał się jako aktor i wokalista.
„Nie chcę być zbyt emocjonalny, ale ‚Rent’ pojawił się w czasie, kiedy ludzie nie przetrwali epidemii HIV/AIDS” – mówi.
„Granie w musicalu o bezdomności, AIDS i o tym, jak świat korporacyjny cię wypluwa – to było dużo. ‚Rent’ był rozrywkowy i podejmował poważne kwestie.”
Reżyser filadelfijski Steve Pacek spędził ostatni rok pochłonięty wszystkimi rzeczami związanymi z Larsonem, jako współreżyser i choreograf jego autobiograficznego musicalu ‚tick, tick BOOM!’ w Theatre Horizon, zanim zajął się ‚Rent’ w Arden Theatre, gdzie dzielił obowiązki reżyserskie z Terrencem J. Nolen.
„Moja miłość do Jonathana Larsena sięga czasów, kiedy byłem studentem pierwszego roku na Ithaca College w 1996 roku. Pojechałem do Nowego Jorku i spałem na ulicy 41. za bilety studenckie po 20 dolarów, ponieważ słyszeliśmy, że ten natychmiastowy musical stał się hitem.” – mówi Pacek.
„I moje umysł było w szoku. Byłem studentem kierunku musicalowego, ale dorastałem, kochając rock – malowałem logo Guns & Roses na moich piórnikach – więc za pierwszym razem połączenie tych dwóch brzmień było niesamowite. Teraz, połączenie musicalowego teatru i rocka zdarza się cały czas, dzięki takim spektaklom jak ‚Rent’. Ale wtedy, moja twarz się roztopiła, siedząc w drugim rzędzie… to było doświadczenie transformacyjne.”
Oprócz nauki partytury, zapamiętywania tekstów i oddania hołdu wpływowi miejskiego podejścia Larsona do ‚La Bohème’ Puccini’ego, Pacek – jak reszta świata – odkrył większą tragedię ‚Rent’: że Larson zmarł nagle, zanim jego musical miał premierę.
„Przesłanie Larsena w ‚Rent’ – ‚nie ma innego dnia, tylko dzisiaj… zapomnij o żalu, bo życie jest twoje do przegapienia’ – naprawdę uchwycił jakąś rodzaj uniwersalnej energii.” – mówi Pacek, wciąż poruszony życiem i przesłaniem autora.
„Ta energia, to przesłanie oraz to połączenie, a także fakt, że Larson idolizował Stephena Sondheima, tak jak ja… to wszystko pozostało ze mną.”
Pacek stara się zgłębić osobiste przesłanie Larsona i jego ognistą muzykalność z zespołem aktorskim Ardenu – aktorami, wokalistami oraz współreżyserem Nolenem.
„Jesteśmy tutaj, aby reaktywować język Larsena w ‚Rent’ z lat 90. dzisiaj, w czasach, kiedy społecznie, kulturowo i politycznie istnieje wiele analogi, jeśli chodzi o klasy, rasę i zmagania LGBTQIA+.”
Comments are closed.