Źródło obrazu:https://www.kpbs.org/news/politics/2025/06/14/thousands-march-through-downtown-for-no-kings-day-protest
Około 60 000 osób wyszło na ulice centrum San Diego w sobotę, uczestnicząc w wydarzeniu nazwanym “Dniem No Kings”, które jest ogólnokrajowym protestem przeciwko polityce prezydenta Donalda Trumpa, odbywającemu się równocześnie z wojskową paradą w stolicy kraju.
Dwie główne manifestacje w ramach Dnia No Kings rozpoczęły się o godzinie 10:15 w centrum, jedna na Civic Center Plaza, a druga w Waterfront Park. Tysiące ludzi zaczęło maszerować na południe wzdłuż Harbor Drive w kierunku budynku administracji hrabstwa. W sumie zaplanowano 11 protestów w całym hrabstwie.
Dwie manifestacje przyciągnęły ponad 60 000 uczestników, szacują policjanci z San Diego.
“Zorganizowaliśmy to, ponieważ mieszkańcy San Diego z różnych środowisk są bardzo zaniepokojeni okrucieństwem, korupcją i autorytaryzmem reżimu Trumpa,” powiedziała Wendy Gelernter, organizatorka z Take Action SD. “Chcemy chronić naszą demokrację i nasze prawa. Chcemy zatrzymać porwania ludzi z ulic. Chcemy, aby rodzice nie byli rozdzielani z dziećmi, i chcemy mieć prawa dla wszystkich w kraju. Dlatego tutaj jest dzisiaj tysiące ludzi.”
Mieszkanka Spring Valley, Karina Avila, była w Waterfront Park z przyjaciółmi. Przybyły na protest, aby wyrazić swoje zdanie, jak powiedziała.
“Myślę, że mówienie głośno robi różnicę. Wiesz, niektórzy ludzie w to nie wierzą, ale ja wierzę,” powiedziała Avila. “Jestem tutaj dla mojej rodziny, która nie może się odezwać. Jestem tutaj dla siebie. Chcę coś zmienić i wierzę, że takie rzeczy jak to działają.”
Dla męża i żony, Raymonda Rubi i Kathii Cortez, sobotni marsz No Kings Day był pierwszą w ich życiu demonstracją. Rubi jest weteranem armii, a obecna administracja sprawia, że czuje, jakby jego służba była zmarnowana.
“Jako ktoś, kto służył, czuję, że obecne standardy i rzeczy, które reprezentuje rząd, są nieprawidłowe,” powiedział Rubi. “Czuję, że wiele z nas, którzy służyli ze mną, ma wrażenie, że nasz czas w służbie był zmarnowany i staramy się pokazać innym, że jesteśmy — dla ludzi, nie dla rządu.”
LINIE TROLEJOWE MTS DOŚWIADCZAŁY SPORADYCZNYCH OPÓŹNIEŃ Z POWODU DUŻEJ ILOŚCI Pasażerów, ZGODNIE Z DANYMI MTS.
Organizatorzy zachęcali protestujących do noszenia transparentów i wyrażania swojego zdania, ale nie angażowania się w przemoc wobec zwolenników prezydenta ani wobec organów ścigania.
“Fundamentalną zasadą wszystkich wydarzeń No Kings jest zobowiązanie do działań non-violence,” brzmi oświadczenie organizatorów No Kings. “Oczekujemy, że wszyscy uczestnicy będą dążyć do deeskalacji wszelkich potencjalnych konfrontacji z tymi, którzy nie zgadzają się z naszymi wartościami.”
Marsz przebiegł spokojnie, według porucznika SDPD Travisa Eastera, a nie było aresztów. Powiedział, że departament miał “wiele zasobów” dostępnych, aby pomóc, ale nie podał szczegółów.
SDPD wprowadziło tymczasowe zamknięcia dróg w miarę postępu marszu, powiedział Easter. Wszystkie zamknięcia dróg zostały zdjęte, według SDPD.
Poza dwoma dużymi manifestacjami i marszami w San Diego, planowane były inne wydarzenia w całym hrabstwie:
Carlsbad, godzina 10:00, Carlsbad Boulevard i Pine Avenue;
Del Mar, godzina 10:00, Rondo Del Mar Heights i Carmel Country;
Chula Vista, godzina 10:00, Birch Road i Millenia Avenue;
Escondido, godzina 10:00, Grape Day Park, 321 N Broadway;
El Cajon, godzina 10:00, Magnolia Avenue i Fletcher Parkway;
Mira Mesa, godzina 11:00, 10782 Westview Parkway;
Rancho Bernardo, godzina 11:00, Bernardo Center Drive i Rancho Bernardo Road;
Dziecięca manifestacja o godzinie 11:15 w Civita Park w San Diego, 7897 Altana Way;
Ramona, godzina 15:30, 1000 Main St.; i
San Marcos, godzina 16:15, róg Grand i West San Marcos Boulevard.
Na Waterfront Park w San Diego w dniu 14 czerwca 2025 roku piesek nosił znak z napisem “Psy przeciwko faszyzmowi”. W tym samym dniu, uczestnik trzymał transparent z napisem “No Kings, Yas Queens”.
Dlaczego ludzie protestują w całym kraju?
Sobota to 79. urodziny Trumpa oraz 250. rocznica Armii Stanów Zjednoczonych. Te dwa wydarzenia zbiegają się z “Wielką Paradą Wojskową” w Waszyngtonie, w której ma uczestniczyć ponad 6700 żołnierzy oraz dziesiątki pojazdów opancerzonych przejeżdżających przez miasto.
Przeciwnicy parady — pierwszej od czasu Narodowej Parady Zwycięstwa z 1991 roku, zorganizowanej z okazji powrotu weteranów 100-dniowej wojny w Zatoce Perskiej — mówią, że jest to projekt próżności zaciekłego dyktatora.
“Ta administracja wysyła jednostki Gwardii Narodowej i aktywnych żołnierzy przeciwko amerykańskim obywatelom protestującym przeciwko nielegalnym i niekonstytucyjnym działaniom tej administracji,” powiedział Richard Cannon, organizator z 50501 Escondido. “To dokładnie ten typ tyranizującego zachowania, którego obawiali się nasi ojcowie założyciele, onegdaj wielu wierzyło, że to nigdy nie może wydarzyć się w tym kraju.”
Parada wojskowa — która może zostać odwołana z powodu prognozowanych burz, przewiduje przedstawienie 28 czołgów M1 Abrams, 28 pojazdów bojowych Bradley oraz opancerzonych pojazdów Stryker, cztery haubice Paladin, zestawy artyleryjskie i wiele pojazdów piechoty. Oficjele armii szacują, że koszt parady wyniesie podatników od 25 do 45 milionów dolarów. Na ulicach zostaną położone metalowe płyty, aby zapobiec uszkodzeniom spowodowanym przez 68-tonowe maszyny, stwierdza komunikat armii.
“Przez dwa i pół wieku, mężczyźni i kobiety amerykańskiej armii dominowali nad naszymi przeciwnikami i chronili naszą wolność w kraju,” powiedział Trump. “Ta parada salute’a nasze niesamowite siły i niezrównanego ducha naszych żołnierzy. Nie będziesz chciał tego przegapić. Grzmiące czołgi i zapierające dech w piersiach przeloty będą przejeżdżać przez naszą stolicę.”
“To rodzaj parady próżności, jaką moglibyśmy spodziewać się w Rosji lub Korei Północnej, a nie w demokracji,” powiedziała Allison Gill, podcasterka z podcastu Mueller She Wrote, która wystąpi na wiecach w San Diego.
Czas parady wydaje się być szczególny, ponieważ administracja Trumpa niedawno zwiększyła działania Immigration and Customs Enforcement w całym kraju, ale szczególnie w San Diego i Los Angeles, prowadząc do ciągłych zamieszek obywatelskich.
“Protestuję, ponieważ boję się tego, co dzieje się w naszym kraju,” powiedziała Michele Cyr, organizatorka protestu w Carlsbad. “To już nie jest demokracja, gdy pracownicy boją się iść do pracy, nie mają pracy, a nasze wolności obywatelskie są atakowane.”
Comments are closed.