Źródło obrazu:https://www.seattlebikeblog.com/2025/07/10/following-5-years-of-process-and-some-scary-collisions-mayor-harrell-removes-safety-improvements-from-already-watered-down-lake-washington-blvd-project/
Dobre wieści dla osób, które lubią przyspieszać na Lake Washington Boulevard!
Seattle Parks nie zamierza instalować więcej progresów w zakresie bezpieczeństwa, takich jak progi zwalniające czy znaki stop.
W związku z tym, możecie dalej straszyć każdego, kto jeździ na rowerze lub przechodzi przez najpiękniejszy bulwar parkowy naszego miasta.
Nawet niedawne doniesienia o uderzeniu nastolatka na ulicy i ucieczce sprawcy nie zmienią determinacji miejskich liderów, aby chronić ten bulwar parkowy przed nowymi ulepszeniami w zakresie bezpieczeństwa.
W Seattle, pod rządami Bruce’a Harrella, bogate osoby z drogimi domami wzdłuż Lake Washington Boulevard mają prawo weta wobec interesów publicznych.
Czy to właściciele galerii handlowych próbujący zamknąć od lat funkcjonującą plażę dla nudystów, zainteresowani zlikwidowaniem 57-letniej tradycji „Rowerowych Niedziel” czy weekendów, czy też działacze przeciw bezpieczeństwu, którzy walczą z progami zwalniającymi i znakami stop, to oczywiste, że istnieje osobna i bardziej wpływowa ścieżka do biura burmistrza, dostępna tylko dla wybranych.
W niejasno sformułowanej i podejrzanie wprowadzającej w błąd wiadomości e-mail, Seattle Parks ogłosiło, że dalej ogranicza już opóźnione i dramatycznie osłabione ulepszenia w zakresie bezpieczeństwa planowane dla Lake Washington Boulevard.
E-maile z aktualizacjami parków nie wspominają o żadnych usuniętych elementach i ogłaszają to, jakby dzielili się ekscytującą nowiną (“Więcej ulepszeń na Lake Washington Boulevard!”).
Ponieważ nie uznano cięci, nie przedstawiono także żadnych powodów ich wprowadzenia.
Musiałem skorzystać z Wayback Machine, aby znaleźć zarchiwizowaną wersję oryginalnej listy ulepszeń, aby odkryć, że Parks usunęło większość elementów mających na celu uspokojenie ruchu i poprawę bezpieczeństwa w planie, w tym 12 progów zwalniających (osłabionych progów) oraz istotny redesign skrzyżowania na S Orcas Street.
Porównując, to co czyni tę sytuację jeszcze bardziej obraźliwą, to że nawet oryginalna lista projektów była dramatycznie osłabiona w porównaniu do wciąż popularnych pomysłów, których zwolennicy bezpiecznych ulic i bezpiecznego dostępu do parków początkowo się domagali.
Ten projekt jest wynikiem pół dekady pracy na rzecz promocji i torturowego, niesprawiedliwego procesu publicznego.
3,048 osób odpowiedziało na internetową ankietę miasta w 2022 roku na temat projektu, a 2,319 z nich (76%) stwierdziło, że popiera „wydzieloną przestrzeń wzdłuż bulwaru w celu oddzielenia osób prowadzących samochody od tych, którzy jeżdżą na rowerach”.
Mimo tego przytłaczającego poziomu wsparcia, miasto zwołało grupę zadaniową, której członkowie byli podzieleni na pół – jedni popierali ulepszenia bezpieczeństwa, a drudzy byli przeciwko.
Po miesiącach spotkań grupa zadaniowa przewidywalnie utknęła w martwym punkcie, co do poparcia dla stworzenia wydzielonej przestrzeni dla rowerów.
W wyniku tego jedynymi rzeczami, co do których grupa musiała się zgodzić, były mniejsze, mniej skuteczne i mniej kontrowersyjne zmiany, jak niektóre progi zwalniające, znaki stop i przejścia dla pieszych.
Wobec tego, mimo przytłaczającego poparcia publicznego, przeciwnicy udało się osłabić projekt.
Koncepcja projektu z 2024 roku (PDF) miasta dla ulicy Orcas, która została usunięta z listy projektów.
Przykro mi, że nie musimy poprawiać tych przejść dla pieszych, aby uczynić je bezpieczniejszymi i zmniejszyć konflikty związane z skręcaniem i łączeniem, mimo historii wypadków, które z pewnością będą się powtarzać, jeśli miasto nie podejmie działań w celu zmiany tej sytuacji.
Nie wystarczy, że na tym się skończy, ale teraz Seattle Parks wycofuje również te osłabione ulepszenia, usuwając niemal wszystkie elementy mające na celu uspokojenie ruchu, zapobieganie przekraczaniu prędkości i poprawę niebezpiecznego przejścia w ulicy Orcas.
Dzieje się to po publicznym spotkaniu w grudniu, podczas którego publiczność ponownie wyraziła przytłaczające poparcie dla poprawy bezpieczeństwa na Lake Washington Blvd.
Spotkanie wydawało się testem opinii publicznej, aby zobaczyć, jak daleko można ograniczyć plan, a ludzie po raz kolejny jasno powiedzieli: „Nie”.
Teraz po raz kolejny miasto ignoruje ludzi, którzy wzięli udział w procesie publicznym i wycina ulepszenia w zakresie bezpieczeństwa z projektu, wydaje się na polecenie osób, które mają bardziej wpływowy kontakt z biurem burmistrza niż ci, którzy odpowiadają na ankiety publiczne i uczestniczą w publicznych spotkaniach.
Ryan Packer z Urbanista zdobył niektóre wewnętrzne e-maile w styczniu, które pokazują, że przynajmniej jeden pracownik wydawał się zdziwiony niektórymi z powrotów planu bezpieczeństwa w tym czasie, które miały na celu zastąpienie niektórych znaków stop znakami zwalniającymi.
„Od tego spotkania otrzymaliśmy polecenie od SDOT, aby usunąć znak stop i zastąpić go dodatkowymi progami zwalniającymi i znakami,” pisał Jordan Hoy z Seattle Parks, planista odpowiedzialny za ulepszenia na Lake Washington Boulevard, w e-mailu do współpracownika pod koniec lipca.
„Nadal staram się zrozumieć tę decyzję, ponieważ nie jest ona zgodna z feedbackiem społeczności ani zaleceniami opartymi na ekspertyzie inżynieryjnej SDOT.
Przeprowadzono analizę danych dotyczących wymagań dla znaków stop i ustalono, że to skrzyżowanie byłoby dobrą kandydaturą dla tego rozwiązania.”
Teraz nawet te progi zwalniające są usuwane z planu, proces osłabiania, który zostawił w planie bardzo niewiele elementów dotyczących bezpieczeństwa ruchu.
Od ponad dekady zwolennicy bezpiecznych ulic i ochotnicze rady rowerowe i piesze miasta były jednoznaczne w swoim przesłaniu do miasta: musimy stworzyć bezpieczne trasy w południowo-wschodnim Seattle, szczególnie w Rainier Valley.
Miasto historycznie niewystarczająco inwestowało w ulice Rainier Valley, a efektem tego jest to, że ludzie, którzy tam mieszkają, cierpią i giną w wypadkach drogowych w nieproporcjonalnym stopniu.
Mieszkańcy Rainier Valley mają znacznie gorszy dostęp do bezpiecznych i bezpośrednich tras rowerowych i są jedynym dużym obszarem w mieście, który pozostaje odcięty od miejskiej sieci rowerowej.
To żenujące i nieakceptowalne, iż projekt z finansowaniem i latami badań w tle, a potem wybiera się opcję utrzymania nierównego i szkodliwego status quo.
Grupa społeczna Rainier Valley Greenways ma akcję, w której można skontaktować się z burmistrzem i liderami Parków oraz powiedzieć, że wspieracie uczynienie Lake Washington Blvd. bezpieczniejszym.
Na czas publikacji zbliżali się do 1,000 wysłanych listów.
Studium ruchu drogowego (PDF) pokazuje, że średni kierowca na Lake Washington Blvd. porusza się ze średnią prędkością o 10 mph powyżej limitu, chociaż zarejestrowano prędkości tak wysokie jak 73 mph, czyli 48 mph powyżej limitu 25 mph.
Ulica ta obsługuje zaledwie około 3,200 pojazdów dziennie, co jest bardzo niską liczba w porównaniu do rzeczywistych ulic o dużym natężeniu ruchu, jak 44,000 na MLK i 26,000 na Rainier Ave S.
Lake Washington Blvd. nie jest klasyfikowany jako główny arteria.
Od zawsze był i pozostanie parkiem, a nie autostradą.
Wyborcy Seattle w przeszłości przyjęli czołową inicjatywę, aby sfinansować tę ulicę jako park, co jest powodem, że te decyzje trafiają teraz do Departamentu Parków, a nie SDOT.
Istnieją tylko trzy ciągłe i stosunkowo płaskie ulice biegące północ-południe: MLK Jr. Way S, Rainier Ave S i Lake Washington Blvd S.
Bezpieczna przestrzeń dla rowerów na Lake Washington Blvd. jest jedyną opcją na stworzenie trasy w Rainier Valley, która odpowiada Burke-Gilman Trail w północnym Seattle.
Może powinienem przypomnieć burmistrzowi Harrellowi, że mimo mocnego poparcia dla koncepcji Burke-Gilman Trail na początku lat 70., niektórzy ludzie także przeciwstawiali się tej trasie.
Bruce Harrell był członkiem Rady Miasta od 2008 do 2020 roku i reprezentował dystrykt 2 obejmujący Lake Washington Blvd przez cztery z tych lat.
Jest teraz na życzeniu burmistrza w czwartym roku.
Przez cały ten czas, główne ulice w Rainier Valley pozostawały jednymi z najniebezpieczniejszych w mieście.
Dostęp rowerowy pozostał odcięty.
Teraz, gdy miał okazję rzeczywiście poprawić ten piękny bulwar i stworzyć przestrzeń w Rainier Valley, która dorównywałaby Burke-Gilman Trail jako ikoniczny obiekt publiczny, w szczególności zdecydował się t tego nie robić.
Zamienił coś, co mogło być pełnym sukcesem, w ogromną odpowiedzialność polityczną zaledwie miesiąc przed prawyborami.
Comments are closed.