Press "Enter" to skip to content

Linda Robinet świętuje dziedzictwo swojej matki w Chicago Literary Hall of Fame

Źródło obrazu:https://chicago.suntimes.com/books/2025/07/12/chicago-literary-hall-of-fame-2025-honorees

Linda Robinet przez dziesięciolecia żyła wśród fikcyjnych postaci swojej matki.

Postacie te są osadzone w wielu historycznych chwilach, od Wojny 1812 roku i Rekonstrukcji po czasy depresji w Mississippi i bojkotu autobusowego w Montgomery.

Jednak historia 11-letniej Hallelujah, byłej niewolnicy, która przeżyła Wielki Pożar w Chicago, ma szczególne znaczenie.

– Hallelujah przechodzi przemianę spojrzenia, że wszyscy ludzie są równymi ludźmi, niezależnie od rasy, klasy czy tego, czy są sierotami – powiedziała Robinet, 51-letnia mieszkanka River Forest.

– W wielu aspektach Hallelujah była nie tylko postacią. Była odzwierciedleniem drogi, którą sama przeszła moja matka: dziewczynki, która dorastała w świecie, który nie zawsze dostrzegał jej wartość, ale która odmówiła pozwolić, aby to ją definiowało.

Matką Robinet jest Harriette Gillem Robinet, autorka książek dla dzieci oraz jedna z trojga w 2025 roku uhonorowanych w Chicago Literary Hall of Fame.

W sobotę w Woodson Regional Library w Washington Heights zgromadził się niewielki tłum, aby uczcić pisarkę oraz historyka i nauczyciela Timuela Blacka oraz poetę, dramatopisarza i piosenkarza Oscara Browna Jr.

Autorzy Timuel Black, Harriette Gillem Robinet i Oscar Brown Jr. zostali pośmiertnie uhonorowani w Chicago Literary Hall of Fame.

Cande Dane Chambers/Sun-Times

Black, Brown i Robinet byli czarnymi postaciami urodzonymi odpowiednio w 1918, 1926 i 1931 roku.

Nie tylko przeżyli amerykańską historię, ale także dokumentowali ją przez swoje dzieła.

Byli również działaczami na rzecz praw obywatelskich, którzy walczyli o równe traktowanie czarnoskórych Amerykanów.

Prezentacja ich dziedzictwa ujawniła, że ich słowa są nadal aktualne w obliczu cofnięcia postępów w dziedzinie praw obywatelskich i demontażu polityki różnorodności, równości i włączenia w rządzie, biznesie i edukacji.

Wszyscy trzej pisarze dzielili wspólną wiadomość o wytrwałości.

– Myślę, że jej tematy dotyczą równości i sprawiedliwości oraz tego, że gdy coś tragicznego się wydarzy, to nie oznacza, że się poddajemy – powiedziała Linda Robinet wspominając swoją matkę, która zmarła w 2024 roku.

– Nasza historia opiera się na wprowadzaniu małych postępów naprzód. Ale dla niej chodziło o zrozumienie, skąd pochodzisz, oraz o to, aby mieć tę wiedzę o przeszłości, aby nie powtarzać tych samych błędów.

Oprócz napisania prawie tuzina książek i wychowania sześciorga dzieci, Robinet znana jest także z pomocy w integrowaniu Oak Park.

Ona i jej mąż, McLouis „Mac” Robinet, byli jedną z nielicznych czarnych par, które wprowadziły się do domu w tym przedmieściu w 1965 roku.

Para prowadziła też marsze, aby protestować przeciwko dyskryminacji w mieszkalnictwie.

Członek Hall of Fame Timuel Black, który zmarł w 2021 roku, także brał udział w protestach.

Współpracował z Rev. Martinem Lutherem Kingiem Jr. w walce z nierównością w mieszkalnictwie w Chicago.

Wsparł również burmistrza Harolda Washingtona i być mentorem dla prezydenta Baracka Obamy.

Timuel Black uczył także w szkołach publicznych w Chicago oraz w Loop College.

Żona Blacka, Zenobia Johnson-Black, powiedziała, że jej mąż był pasjonatem nauczania historii czarnoskórych Amerykanów młodym ludziom.

– Tim powiedział: „Uczę poprawionej historii amerykańskiej” – powiedziała Johnson-Black, 76-letnia mieszkanka Kenwood.

– Powiedział, że młodzi ludzie dzisiaj mają wiele możliwości, a gdy już się tam znajdziesz, trzymaj drzwi otwarte, aby inni mogli za Tobą podążać.

Zenobia Johnson-Black, z lewej, wdowa po uhonorowanym Timuelu Blacku, i Lisa Yun Lee obserwują ceremonię wręczenia statuetek Chicago Literary Hall of Fame.

Zemobia Black i jej mąż byli jedną z pierwszych Afroamerykańskich par, które przeprowadziły się do Oak Park w latach 60.

Cande Dane Chambers/Sun-Times

Opublikowane dzieła Timuela Blacka obejmują pamiętnik oraz dwa zbiory historii ustnej dokumentujące Wielką Migrację Afroamerykanów do Chicago.

Odnośnie dzisiejszych ataków na politykę DEI, Johnson-Black powiedziała, że jej mąż byłby „niesamowicie rozczarowany i zły”.

Jednak zachęciłby innych do z przesłaniem, że „kłopoty nie trwają wiecznie” – powiedziała.

– To, co zwykł mówić, to „po prostu trzymaj się”.

Refleksjonując nad obecnym klimatem politycznym, córka Oscara Browna Jr., Maggie Brown, powiedziała, że może sięgnąć po niektóre z jego prac w poszukiwaniu wglądów.

Oscar Brown Jr. był płodnym pisarzem, piosenkarzem i artystą słowa, który zmarł w 2005 roku.

Jego eseje, wiersze, piosenki i sztuki często dotykały kwestii społecznych i politycznych.

Maggie Brown powiedziała, że celem jej ojca było „podnoszenie, edukowanie i upiększanie”.

A także bycie „hip”, co oznaczało „potencjał poprawy człowieka”.

– Był dumny z tego, że był uważany za osobę otwartą – powiedziała Maggie Brown, 62-letnia mieszkanka Chatham.

– Niektóre z utworów, które były uważane za radykalne, były jednymi z tych, z których był najbardziej dumny.

Maggie Brown przyjmuje statuetkę Chicago Literary Hall of Fame w imieniu swojego ojca, pisarza, piosenkarza i artysty slamu Oscara Browna Jr.

Cande Dane Chambers/Sun-Times

Ale nie zgodziłby się z wykorzystaniem przez prezydenta Donalda Trumpa jego piosenki „Wąż”, przestrogi ludowej, która była hitem piosenkarza R&B Al Wilsona w 1968 roku.

Trump recytował teksty podczas wieców wyborczych, porównując niebezpiecznego węża do imigrantów.

Maggie Brown nazwała to odniesienie niepokojącym i powiedziała, że ma nadzieję na podjęcie działań prawnych.

– Po prostu nie mieliśmy prawnika ani wystarczających środków – powiedziała.

– Ale należy nam się wiele.

Jednak nie chodzi o pieniądze, dodała.

– To, co jest naprawdę gorsze, to sprawiać, by wydawało się, że mówi, że tak powinniśmy patrzyć na imigrantów lub migrantów, że ugryzą nas, gdy się tutaj znajdą.

Chcę walczyć, ale w tej chwili moje ręce są związane.

Dyrektor wykonawczy Chicago Literary Hall of Fame, Donald G. Evans, powiedział, że zaproszenie wszystkich czarnoskórych działaczy na rzecz praw obywatelskich jako tegorocznych laureatów to „szczęśliwy zbieg okoliczności”.

– Naprawdę wierzę w moc opowieści i literatury oraz czytania, aby nie tylko informować, ale inspirować i uczynić nas lepszymi obywatelami – powiedział.

– Wszyscy lubią tańczyć wokół oczywistego, ale jest mnóstwo społecznych niesprawiedliwości i degradacji, które dzieją się teraz.

– Jeśli jesteś nałogowym czytelnikiem, widzisz to wyraźnie.

Comments are closed.