Press "Enter" to skip to content

Spadek liczby uczniów w San Diego: Co to oznacza dla przyszłości szkół?

Źródło obrazu:https://voiceofsandiego.org/2025/07/15/san-diego-countys-schools-have-27000-fewer-students-than-a-decade-ago-it-will-get-worse/

Kiedy Sarah Hillard po raz pierwszy zaczęła uczyć w Millennial Tech Middle dekadę temu, zawsze zaokrąglała liczbę uczniów do 500. Teraz jednak zazwyczaj zaokrągla do 400.

Jak wiele szkół w hrabstwie, Millennial Tech ma znacznie mniej uczniów chodzących po korytarzach. W ciągu ostatniej dekady liczba uczniów spadła o około 19 procent.

“To zdecydowanie duża, zauważalna różnica,” powiedziała Hillard.

Mniejsza liczba uczniów oznacza mniej funduszy i mniej programów w Millennial Tech, które znajduje się w dzielnicy Chollas View, niedaleko miejsca, gdzie spotykają się stanowa droga 94 i autostrada 805. To także oznacza mniej nauczycieli.

Spadek liczby uczniów miał także wpływ fizyczny.

Millennial Tech jest w trakcie pełnej renowacji terenu. Dystrykt buduje nowe centrum administracyjne i planuje rozpocząć budowę obiektu STEM w przyszłym roku. Dystrykt początkowo miał plany budowy trzypiętrowego budynku wypełnionego klasami.

Już nie.

“W miarę jak liczba uczniów malała, budynek, który miał być trzy piętrowy, stał się dwa piętra, a potem jedno piętro, a na końcu całkowicie zniknął,” powiedziała Hillard. “To po prostu szokujące. Straciliśmy cały budynek z trzema piętrami klas dzięki temu, że nie udało nam się utrzymać naszej liczby uczniów.”

Millennial Tech radzi sobie lepiej niż wiele innych szkół.

Liczba uczniów w Carmel Valley Middle w San Dieguito spadła o 54 procent. Szkoła podstawowa Rodriguez w San Diego Unified ma o 53 procent mniej uczniów niż dziesięć lat temu. Teofilo Mendoza, szkoła w South Bay Union, spadła o 52 procent.

W skali hrabstwa jest teraz o 27 004 uczniów mniej w szkołach publicznych niż w 2014 roku, co stanowi spadek o 5 procent.

Cały stan zmaga się z tym trendem. W 2024 roku w kalifornijskich szkołach publicznych było o 429 299 uczniów mniej niż dekadę temu, co stanowi spadek o 7 procent.

Na poziomie lokalnym, niektóre dystrykty doświadczyły niewielkich spadków, a nawet znaczących wzrostów. Inne zostały dotknięte tak gwałtownymi spadkami, że liderzy musieli zamykać szkoły.

Dokładny sposób reakcji nie jest jasny, ponieważ wiele czynników powodujących ten trend – jak malejąca liczba urodzin w stanie i niebotyczne koszty życia w regionie – jest poza kontrolą szkół.

Ale nawet gdy tempo spadku w lokalnych szkołach spowolniło od szczytu w erze Covid, urzędnicy państwowi prognozują, że lokalne szkoły mogą stracić ponad 110 000 uczniów w nadchodzących dekadach.

Jeżeli te prognozy się sprawdzą, spadki przekształcą krajobraz publicznej edukacji w San Diego i doprowadzą do znacznie mniejszej liczby nauczycieli oraz wielu zamkniętych szkół.

„Jest po prostu mniej dzieci”

Pr przez wiele lat ciężko było zauważyć spadki liczby uczniów.

Po tym jak liczba uczniów osiągnęła szczyt w 2018 roku, szkoły w hrabstwie straciły około 26 000 uczniów tylko w latach 2019-2022.

Niektórzy uważali, że te spadki były odpowiedzią na Covid, gdy rodzice wyciągnęli swoje dzieci ze szkół publicznych i przenieśli je do innych opcji.

Ale liczba rodziców wybierających szkoły prywatne pozostała na stałym poziomie przez ostatnią dekadę.

A podczas gdy liczba rodziców decydujących się na edukację domową znacznie wzrosła w pandemii, ten wzrost nie jest bliski uwzględnieniu spadku.

Gdzie więc zniknęło dziesiątki tysięcy uczniów, którzy w przeszłości wypełniali klasy lokalnych szkół?

Być może po prostu ich nie ma.

Mieszkańcy rodzą mniej dzieci niż kiedyś i rzadziej wychowują je tutaj.

Alexander Alvarado jest edukacyjnym prognozistą w Departamencie Finansów Kalifornii, który co roku tworzy prognozy dotyczące zmian liczby uczniów w hrabstwach w całym stanie.

Zauważył jedną stałą tendencję w ostatnich latach.

“Za każdym razem, gdy robię te prognozy, otrzymuję nowe prognozy dotyczące urodzeń, a to rodzaj żartu, że są one zawsze niższe niż wcześniej,” powiedział Alvarado.

Wskaźniki urodzeń to potwierdzają.

Od czasu wielkiej recesji na koniec lat 2000, Amerykanie rodzą mniej dzieci.

W zeszłym roku wskaźnik urodzeń w Kalifornii spadł do najniższego poziomu od 2000 roku.

Hrabstwo San Diego nie jest wyjątkiem.

W 2024 roku San Diegowie urodzili o 20 procent mniej dzieci niż w 2014 roku.

Rosnące koszty życia w regionie także miały wpływ.

W ciągu ostatniej dekady koszty wszystkiego, od mieszkań po media, wzrosły.

Od 2019 do 2024 roku średni czynsz za jednopokojowe mieszkanie wzrósł o 41 procent.

Średni koszt zakupu domu podwoił się w ciągu dekady.

Region San Diego stale zajmuje czołowe miejsca w rankingu najbardziej kosztownych miejsc do życia, a te horrendalne ceny zmusiły niektóre rodziny do opuszczenia regionu w poszukiwaniu tańszego mieszkania.

Nicole DeWitt, zastępca superintendent San Diego Unified, powiedziała, że kryzys przystępności cenowej mocno dotknął dystrykt.

W ciągu ostatniej dekady dystrykt stracił około 16 000 uczniów, co stanowi 12-procentowy spadek liczby uczniów.

Liczba uczniów spadła szczególnie szybko podczas pandemii, kiedy jak powiedziała DeWitt wiele rodzin przeniosło się do mniej kosztownych obszarów, takich jak Arizona, Nevada czy Idaho.

I to nie tylko koszty mieszkań miały wpływ na rodziny z dziećmi, ale także wysoka cena oraz niski poziom dostępności opieki nad dziećmi w regionie, które przyciśnięty rodziców.

“Koszty życia nadal rosną, zwłaszcza w miastach jak San Diego, więc jest po prostu mniej dzieci w naszych granicach niż wcześniej,” powiedziała DeWitt.

“To jest czynnik zewnętrzny, nad którym nie mamy kontroli.”

Gdzie następuje spadek liczby uczniów

Byłoby łatwiej wskazać kilka miejsc, w których liczba uczniów nie spada, niż wiele, gdzie spada.

W skali hrabstwa, siedem na dziesięć szkół publicznych ma mniej uczniów niż dekadę temu.

Z 43 dystryktów w hrabstwie, 36 ma mniej uczniów niż dekadę temu.

Niemniej jednak wpływ na dystrykty był bardzo różny.

Liczba uczniów w niektórych dystryktach, takich jak Borrego Springs czy Dehesa Elementary, wzrosła, napędzana znacznymi wzrostami liczby uczniów uczęszczających do prowadzonych przez nich szkół charterskich.

Na przykład, Warner Unified odnotował prawie 1000-procentowy wzrost liczby uczniów w ciągu ostatniej dekady dzięki szkołom wiarygodnym, które autoryzują.

Te liczby opowiadają różną, ale powiązaną historię: przez ostatnią dekadę liczba uczniów w szkołach publicznych zarządzanych przez dystrykt spadła o niemal 53 000 uczniów, czyli około 12 procent.

Tymczasem liczba uczniów w szkołach charterowych wzrosła o około 41 procent, co stanowi wzrost o niemal 26 000 uczniów.

Ten wzrost był w dużej mierze napędzany przez tworzenie dwóch ogromnych szkół wirtualnych.

Spadająca liczba uczniów już poważnie uderzyła niektóre lokalne dystrykty – wiele z nich, nawet widziało dwucyfrowe spadki.

Wiele z tych dystryktów znajduje się w bogatszych obszarach nadmorskich, takich jak Del Mar, który stracił 20 procent uczniów, lub Encinitas, który stracił 21 procent.

Inne znajdują się w bardziej pracowniczych społecznościach, jak National Elementary, który odnotował 25-procentowy spadek liczby uczniów, lub Lemon Grove, który spadł o 22 procent.

Weźmy South Bay Union, który prowadzi jedenaście szkół podstawowych i średnich w okolicach Imperial Beach.

W ciągu ostatniej dekady dystrykt stracił większy odsetek uczniów niż prawie każdy inny w hrabstwie.

W sumie liczba uczniów zmniejszyła się o prawie 29 procent.

Jeśli wykluczysz szkoły charterowe, spadek wzrasta do 37 procent.

Superintendent South Bay Union, Jose Espinoza, powiedział, że dystrykt doświadcza tych samych szerokich trendów, które widzą dystrykty w całym hrabstwie, tylko dzieje się to z przyspieszonym tempem.

Te uderzające straty zmusiły do trudnych decyzji w ostatnich miesiącach.

Zarząd dystryktu w maju zatwierdził plan zamknięcia jednej szkoły podstawowej na koniec przyszłego roku.

Jeśli liczba uczniów nadal będzie spadać, a Espinoza wierzy, że tak będzie, South Bay Union zamknie dwie kolejne szkoły w nadchodzących latach.

Jednak ta decyzja nie przyszła łatwo.

Przez miesięcy członkowie społeczności, personel, a nawet uczniowie mocno protestowali przeciwko planowi, wypełniając sale zebrań podczas spotkań.

Nie powinno to być zaskoczeniem, nikt nie lubi widzieć zamknięcia szkół, zwłaszcza kiedy jest to ta, do której uczęszcza ich dziecko.

“Jeśli mam być zupełnie szczery, gdybym wiedział, jaki poziom pracy jest wymagany tutaj, być może zastanowiłbym się dwa razy przed objęciem tej pracy,” powiedział Espinoza.

Liderzy South Bay Union ciężko pracowali, aby dostosować programy szkolne do specyficznych potrzeb społeczności w celu przyciągnięcia uczniów z powrotem do swoich klas, powiedział Espinoza.

Jednak dystrykt stoi przed kilkoma konkretnymi wyzwaniami, które, podobnie jak spadająca liczba urodzin, mają bardzo małą możliwość złagodzenia.

Jedno z nich jest takie, że chociaż Imperial Beach przez długi czas był postrzegany jako ostatnia przystępna nadmorska społeczność w hrabstwie, starzejąca się populacja właścicieli domów zablokowała młodych ludzi.

Inny anegdotyczny powód, który Espinoza słyszał, to kryzys kanalizacji rzeki Tijuana oraz związane z nim zanieczyszczenie, które wypędziły rodziny obawiające się skutków zdrowotnych na ich dzieci.

Dystrykt niedawno zatwierdził prawie pół miliona dolarów na zakup oczyszczaczy powietrza do klas, ale to zaledwie kropla w morzu, w porównaniu do tego, co niektórzy badacze opisali jako “niebezpieczne środowisko”.

“Jeśli jestem rodziną, która mieszka w moim dystrykcie i mogę sobie na to pozwolić, to się przeprowadzam.

Przede wszystkim pójdę gdzie indziej, gdzie postrzegam, że może być bezpieczniej dla moich dzieci,” powiedział Espinoza.

“Jak możemy to rozwiązać?”

Co Nas Czeka

Na powierzchni ostatnie kilka lat powinno było być zachęcające.

Tempo spadku liczby uczniów znacznie spowolniło od szczytu pandemicznego, a w 2023 roku nawet nieznacznie wzrosło po raz pierwszy od pięciu lat.

Jednak najgorsze może być jeszcze przed nami, gdyż wszystko to – spowolnienie, wzrost – jest sztuczne.

W ciągu ostatnich pięciu lat Kalifornia wprowadziła nową klasę dla 4-latków, znaną jako uniwersalny podział przedszkolny, co przyniosło zalew nowych uczniów, którzy w przeciwnym razie nie byliby zapisani w dystryktach na całym stanie.

Ten napływ zwiększył ogólną liczbę uczniów, ale także służył do ukrycia faktu, że liczba uczniów nadal spadała w prawie każdej klasie.

Miniony rok był ostatnią fazą wprowadzenia, więc dystrykty już nie będą otrzymywać tego zastrzyku nowych uczniów.

Laura Hill jest dyrektorem ds. polityki i starszym pracownikiem w Public Policy Institute of California, który badał zarówno problemy związane z liczba uczniów, jak i programem przedszkoli.

Powiedziała, że niektóre dystrykty mają nadzieję, że przyciągnięcie dzieci do szkół wcześniej może nakłonić niektóre rodziny do pozostania tam, ale na koniec dnia jest po prostu mniej dzieci ogólnie.

“Jeśli jesteś w stanie przekonać rodziny, by były częścią twojego dystryktu, które inaczej nie byłyby, dzięki wspaniałemu programowi, który widzą na poziomie TK, to będzie poprawa w marginesach,” powiedziała Hill.

“Ale to nie będzie trwałe rozwiązanie, ponieważ widzisz, że dzieci tylko rok wcześniej niż byś ich spotkał.”

Ponura perspektywa z prognoz Departamentu Finansów podkreśla tę rzeczywistość.

W ciągu następnej dekady agencja przewiduje, że tempo spadku prawie podwoi się do 10,5 procent.

To mogłoby oznaczać, że hrabstwo straci dodatkowe 50,185 uczniów.

Do 2044 roku przewiduje, że powiat San Diego straci dodatkowych 61,844 uczniów.

Jeśli te liczby się sprawdzą, oznaczałoby to, że w latach 2014-2044 liczba uczniów w szkołach hrabstwa San Diego spadnie o około 28 procent.

To oznaczałoby spadek o 139,545 uczniów.

Spadki tej wielkości nieuchronnie prowadziłyby do znacznie większej liczby zamkniętych szkół.

A ponieważ finansowanie szkół jest związane z liczbą uczniów poprzez frekwencję, oznaczałoby to również znacznie mniejszą liczbę nauczycieli.

Jednak prognozy departamentu to tylko prognozy – prognozy.

Szczegóły nie zawsze się sprawdzają, ale ogólny spadek, który przewidują, miał miejsce.

To było trudne dla niektórych, aby pojąć, powiedział Alvarado.

Wiele osób zakłada, że skoro zawsze się rozwijaliśmy w przeszłości, to znaczy, że będziemy kontynuować wzrost.

“Ale nie widzę w danych, które obserwuję w tej chwili, nic, co skłaniałoby mnie do myślenia, że wrócimy do wzoru wzrostu w najbliższej przyszłości.

Musiałaby to być duża zmiana w wskaźniku urodzeń lub imigracji,” powiedział Alvarado.

Co to oznacza dla dystryktów nadal nie jest jasne.

Niektóre, jak San Diego Unified, podjęły nietypowe kroki, aby wywierać wpływ na podstawowe czynniki, nad którymi tradycyjnie miały bardzo małą kontrolę.

Liderzy ciężko pracowali nad stworzeniem więcej niż tysiąca przystępnych mieszkań na nieużywanych terenach w dystrykcie.

Potrzebne byłyby zadania na ogromną skalę, aby poruszyć sytuację, a niewiele lokalnych dystryktów ma wielkość lub zdolność finansową, aby podjąć podobne kroki.

Ale to, co jest jasne dla takich edukatorów jak superintendent South Bay Union, Espinoza, to, że wszyscy liderzy szkół i społeczności, które obsługują, muszą stawić czoła tej rzeczywistości.

“Pierwszym krokiem jest zaakceptować, że to się dzieje,” powiedział Espinoza.

“Nikt nie wymyśla tych liczb.

Możesz wejść do klas i powiedzieć: ‘Wow. Kiedyś mieliśmy 700 uczniów w tej szkole. Teraz mamy 300.'”

Comments are closed.