Press "Enter" to skip to content

Nowe rekomendacje dla kamer prędkości w Chicago: Bezpieczeństwo i sprawiedliwość

Źródło obrazu:https://blockclubchicago.org/2025/09/23/speed-camera-program-should-axe-late-fees-boost-transparency-to-be-more-effective-report-says/

CHICAGO — Kamery prędkości w Chicago odniosły sukces w spowalnianiu kierowców, ale zmiany mogą uczynić je bardziej sprawiedliwymi i skutecznymi, według raportu miasta wydanego w tym miesiącu.

Od maja grupa robocza Equity in Enforcement, wspierana przez miasto, spotykała się w celu opracowania rekomendacji w celu poprawy kontrowersyjnego programu kamer prędkości w Chicago, który został wprowadzony w 2013 roku przez byłego burmistrza Rahma Emanuela.

Stały wzrost programu obejmuje dodanie 50 kamer w tym roku przez administrację burmistrza Brandona Johnsona, co podniosło całkowitą liczbę kamer w mieście do ponad 200.

Grupa robocza została utworzona przez Radę Miasta w tym roku w ramach szerszych działań, które podejmował Ald. Daniel La Spata (1.) na rzecz obniżenia limitu prędkości w Chicago do 25 mph z 30 mph, co ostatecznie nie powiodło się.

Celem grupy roboczej jest przedstawienie rekomendacji mających na celu „uczynić nasze ulice bezpieczniejszymi i nasze systemy egzekwowania bardziej przejrzystymi i sprawiedliwymi”, zgodnie z raportem, który można znaleźć tutaj.

Raport zaleca, aby miasto zlikwidowało opłaty za spóźnione płatności, stworzyło pulpit, na którym sąsiedzi będą mogli śledzić, jak wydawane są dochody z kamer, usunęło niektóre kamery, jeśli okaże się, że nie spowalniają kierowców i oferowało zachęty za „dobre zachowanie w ruchu drogowym”, wśród wielu innych pomysłów.

Raport był przedmiotem czwartkowego przesłuchania w komisji ds. bezpieczeństwa pieszych Rady Miasta, którą również przewodniczy La Spata.

Grupa nielicznych obecnych radnych miała tylko kilka pytań do przedstawicieli miejskich departamentów transportu i finansów, które nadzorują instalację i wystawianie mandatów w programie kamer prędkości.

W trakcie spotkania panowało powszechne odczucie, że kamery prędkości są jedynie sposobem na generowanie dochodu w przebraniu narzędzia bezpieczeństwa — coś, co powiedział La Spata, że raport i przyszłe zmiany polityki na podstawie jego zaleceń mają nadzieję, że przeciwdziałają.

„Osobiście uważam, że [kamery] niewątpliwie działają, ale nasze motywacje do ich stosowania pozostają niejasne” – powiedział La Spata.

Grupa robocza składa się z La Spaty i Ald. Ronniego Mosleya (21.), członków różnych departamentów miasta oraz organizacji zewnętrznych, takich jak Active Transportation Alliance i Fines and Fees Justice Center.

Publiczna ankieta przeprowadzona w zeszłym miesiącu zebrała około 1,700 odpowiedzi na pomysły grupy.

Samochód przekraczający prędkość uruchamia kamerę prędkości na Peterson Avenue w pobliżu Saguanash Elementary w Sauganash w dniu 7 lutego 2023 roku.

Kierowcy, którzy przekraczają dozwoloną prędkość o 6-10 mph w strefie kamery prędkości, obecnie otrzymują karę w wysokości 35 dolarów.

Ci, którzy przekraczają prędkość o 11 mph lub więcej, są karani na kwotę 100 dolarów.

W 2021 roku ograniczono próg kar za przekroczenie prędkości do 6 mph ponad limit za panowania ówczesnej burmistrz Lori Lightfoot.

Program ten przyniósł miastu setki milionów dolarów od momentu jego wprowadzenia w 2013 roku, a suma ta wahała się z roku na rok.

W 2022 roku program przyniósł 85 milionów dolarów.

Kwota ta spadła do około 69 milionów dolarów w 2023 roku i około 60 milionów w 2024 roku, według danych opublikowanych w raporcie grupy roboczej.

Program kamer prędkości w Chicago budził kontrowersje od momentu swojego wprowadzenia.

Zwolennicy argumentują, że kamery są niezbędne do spowalniania kierowców i zapewnienia bezpieczeństwa pieszym, rowerzystom i innym kierowcom, zwłaszcza w strefach o wysokich prędkościach.

Krytycy wskazują na badania pokazujące, że kamery obciążają dysproporcjonalnie Black i Latynosów w Chicago — na dodatek będąc źródłem częstych narzekań wśród kierowców.

Raport zaleca zakończenie „praktyki dodawania opłat i kosztów windykacyjnych za długi związane z mandatami” dla kierowców, którzy otrzymują mandaty, i obciążanie ich tylko za początkowe wykroczenie związane z prędkością.

Jeśli zostanie to wdrożone, propozycja ta będzie dodatkiem do już istniejącego miejskiego programu ulgi długów zwanego Clear Path, który umarza długi powstałe przez „kierowców o niskich dochodach”, jeśli zapłacą oryginalną karę.

Komisarz finansów Michael Belsky, który przewodzi departamentowi finansów miasta, powiedział w poniedziałek, że popiera wiele zaleceń raportu, ale jest sceptyczny co do usunięcia opłat za spóźnione płatności — a także innej idei dotyczącej wydłużenia okresu ostrzegania, gdy nowa kamera jest instalowana.

„Uważamy jednak, że program ulgi Clear Path został napisany i przyjęty z takim zamiarem [na rzecz sprawiedliwości].

Uważamy również, że okres powiadamiania jest adekwatny” – powiedział Belsky radnym.

„Podczas gdy możemy się nie zgadzać co do sposobów uzyskania sprawiedliwości, z pewnością dzielimy Twoje aspiracje do tego, ale uważamy, że to już realizujemy”.

Według danych zaprezentowanych w raporcie i na poniedziałkowym przesłuchaniu, średnie prędkości jazdy faktycznie spadają w miejscach, gdzie znajdują się kamery prędkości, a w 2023 roku większość kierowców, którzy otrzymali mandat z kamery prędkości, nie otrzymała kolejnego mandatu w tym roku — co sugeruje, że kamery zmieniły ich zachowanie na drodze.

Jednak niewielki odsetek kierowców nadal otrzymuje dziesiątki lub nawet setki mandatów, co jest problemem, na który La Spata ma nadzieję, że przyszłe zmiany polityki lub nowe przepisy uchwalone przez Radę Miasta mogą pomóc rozwiązać.

„Problemem są wszyscy ludzie, dla których nie działają” – powiedział La Spata.

„Jest około 13,000 osób, które w ciągu ostatnich 10 lat uzyskały od 30 do 50 [mandatów z kamery prędkości], a wiemy, że istnieje korelacja między gromadzeniem szereg mandatów a byciem sprawcą śmiertelnego wypadku lub poważnego wypadku.

Musimy dowiedzieć się, co robić, aby zaangażować te osoby”.

Jednym z pomysłów cytowanych w raporcie, aby uczynić kamery prędkości bardziej skutecznymi, jest ponowna ocena miejsc, gdzie nie hamują one faktycznie kierowców i potencjalne przeniesienie ich w inne miejsce.

Miasto powinno również stworzyć system oceny lub wskaźnik, aby określić, czy kamera działa — coś, co obecnie nie istnieje, według raportu.

Raport zaleca również dążenie do zmiany w prawie stanowym, która pozwoliłaby na stosowanie kamer prędkości w całym mieście.

Obecnie muszą być umieszczane w określonym zasięgu od parku lub szkoły.

„Stany określające dopuszczalne lokalizacje kamer prędkości pomijają wiele korytarzy o wysokiej prędkości i wysokich wypadkach w Chicago, które nie mieszczą się w potrzebnym zasięgu szkoły lub parku na potrzeby umiejscowienia kamery” – powiedział raport.

Ald. Maria E. Hadden (49.) rozmawia z Ald. Danielem La Spata (1.) podczas spotkania Rady Miasta 15 lutego 2025 roku.

Mandaty za kamerami prędkości obecnie trafiają do ogólnego funduszu korporacyjnego miasta i nie są przypisane do żadnego konkretnego programu ani departamentu.

50 kamer, które zostaną zainstalowane w tym roku, zostały dodane w ostatniej chwili do budżetu na rok 2025, aby sfinansować pozycje w Departamencie Policji, które zostały nałożone przez federalny dekret zobowiązujący.

Raport grupy roboczej szeroko wzywa do większej przejrzystości w wydatkowaniu dochodów z kamer prędkości.

Aby to zrobić, miasto powinno stworzyć internetowy pulpit nawigacyjny, który pokaże, ile mandatów jest wydawanych, jak dochody są wydawane i jaki wpływ mają na bezpieczeństwo ruchu drogowego, według raportu.

Innym pomysłem jest umieszczenie dochodów z kamer prędkości w „skarbcu”, który może być użyty wyłącznie do finansowania infrastruktury, która pomaga zwiększyć bezpieczeństwo pieszych i ruchu.

„Z wyjątkiem pokrycia kosztów administracji programu, fundusze te powinny być traktowane jako dodatkowy bonus rok do roku, którego nie można liczyć na stałe lub polegać na nim w przypadku bieżącego i stałego wykorzystania” – powiedział raport.

Chociaż raport dotyczący kamer prędkości jest już publiczny, nie jest jasne, kiedy mogą pojawić się zmiany polityki lub nowe przepisy.

„Istnieje wiele rzeczy, które rozważaliśmy, które wymagałyby uchwał.

Jest wiele rzeczy, o których rozmawialiśmy, które mogą wydarzyć się jako sprawa wewnętrznej polityki i procesów ze strony departamentów” – powiedział La Spata przed poniedziałkowym posiedzeniem.

Comments are closed.