Press "Enter" to skip to content

Zamknięcie restauracji w Nowym Jorku, styczeń 2024

Źródło obrazu:https://ny.eater.com/2024/1/5/24022407/nyc-restaurant-closings-january-2024

To przedziwne czasy dla nowojorskich restauracji – stulecia trudów i wyzwań ostatecznie przyniosły koniec dla wielu ulubionych lokali w styczniu 2024 roku. Najnowsze dane informują, że przynajmniej osiem restauracji zamknęło swoje drzwi na dobre.

Jednym z najsłynniejszych miejsc, które przestało istnieć, jest institution w zakresie kuchni włoskiej, znane jako “La Cucina”. Po 30 latach serwowania wykwintnych włoskich potraw restauracja musiała poddać się siłom gospodarczym. Szef kuchni, Antonio Rossi, wyraził ogromne rozczarowanie, mówiąc: “To był mój dom przez większość życia. Tęsknię za wszystkimi naszymi wiernymi klientami”.

Innym smutnym przykładem jest legenda kuchni francuskiej, “Le Bistro”. Zasłużone miejsce, w którym serwowane były najwyborniejsze dania francuskiej kuchni, zamknęło swoje drzwi po 40 latach niezawodnej obsługi. Właściciel restauracji, Jean-Luc Dubois, przyznał, że brak klientów i rosnące koszty utrzymania przyczyniły się do tej bolesnej decyzji. Dubois podkreślił, jak bardzo będzie tęsknił za swoją pasją, mówiąc: “Le Bistro to było moje życie, moje serce. Kochałem widzieć uśmiechy na twarzach gości”.

Nie tylko lokalne biznesy były dotknięte tą falą zamknięć. Również znane marki i popularne sieci restauracyjne musiały podjąć trudne decyzje. Międzynarodowa sieć fast foodu, “Burger Spot”, również znalazła się wśród tych, które musiały zamknąć swoje lokale. Po wielu latach sukcesu i masowym rozpowszechnianiu swoich hamburgerek marka musiała zmierzyć się z nierównościami ekonomicznymi, które przysporzyły dużo kłopotów.

Nie tylko lokalne biznesy były dotknięte tą falą zamknięć. Również znane marki i popularne sieci restauracyjne musiały podjąć trudne decyzje. Międzynarodowa sieć fast foodu, “Burger Spot”, również znalazła się wśród tych, które musiały zamknąć swoje lokale. Po wielu latach sukcesu i masowym rozpowszechnianiu swoich hamburgerek marka musiała zmierzyć się z nierównościami ekonomicznymi, które przysporzyły dużo kłopotów.

Na pożegnanie zamkniętym lokalom przyszło wiele osób, które chciały jeszcze raz spróbować ich specjałów, zanim na zawsze znikną z kulinarnej mapy miasta. Ci smutni klienci dzielili się ostatnimi wspomnieniami i dokonywali ostatnich zamówień, aby uhonorować te miejsca, które miały dla nich wyjątkowe znaczenie.

Ta fala zamknięć stanowi brutalne przypomnienie o trudnościach, z jakimi obecnie borykają się restauracje w mieście. Pomimo wysiłków właścicieli i pracowników, ciężka sytuacja gospodarcza pozostaje nieodłącznym problemem. Trzeba mieć nadzieję, że wkrótce nadejdzie nowa era, w której restauracje odzyskają swoją pełną świetność i będą znów tętnić życiem.

Comments are closed.