Press "Enter" to skip to content

Zagrożenie dla zdrowia ludzkiego z powodu toksycznych materiałów po pożarach w Los Angeles

Źródło obrazu:https://www.latimes.com/environment/story/2025-05-16/la-beach-safety-months-after-the-fires

Pytanie wydaje się proste: Czy tony toksycznych materiałów, które pożary w hrabstwie Los Angeles wyrzuciły do oceanu, stanowią ciągłe zagrożenie dla zdrowia ludzkiego?

Przez prawie pięć miesięcy agencje publiczne, grupy działające na rzecz ochrony środowiska i naukowcy analizowali próbki wody morskiej i piasku, aby określić, czy katastrofa z stycznia uczyniła mniej bezpiecznym pływanie, surfiing czy opalanie się na słynnych plażach regionu.

Wyniki tych zbiorowych badań wskazują na dwie ogólne prawdy.

Pierwsza z nich to, że ani agencje rządowe, ani finansowane prywatnie grupy nie znalazły poziomów zanieczyszczeń związanych z pożarem w piasku lub wodzie oceanicznej, które mogłyby stanowić zagrożenie dla zdrowia kąpiących się.

Chociaż widoczne resztki pożarów okazjonalnie pojawiają się na brzegu, które należy unikać, urzędnicy zdrowia publicznego i działacze twierdzą, że istnieje niewiele dowodów na to, by toksyny związane z pożarem były na tyle wysokie, by mogły poważnie zaszkodzić odwiedzającym podczas rekreacyjnego kontaktu.

Drugą prawdą jest to, że niespotykaną ilość zniszczeń ekologicznych, które spowodowały pożary w styczniu, po prostu przerasta narzędzia, którymi dysponujemy, by mierzyć zanieczyszczenia plaż.

Testowanie wody morskiej, które informuje o standardach jakości wody przybrzeżnej w hrabstwie, zaprojektowane jest tak, aby wykrywać zagrożenia związane ze ściekami, a nie resztkami pożarów.

Stanowe i federalne przepisy mają jasno określone wytyczne dotyczące maksymalnych ilości metali ciężkich i chemikaliów, które mogą znajdować się w naszej wodzie pitnej, zanim uznane będą za niebezpieczne, ale nie istnieją podobne normy dotyczące tego, ile z tych substancji jest bezpieczne w przypadku kontaktu z wodą podczas pływania.

Brak wcześniejszych wytycznych zdrowotnych utrudnia przełożenie sytuacji na wybrzeżu na proste, deklaratywne sformułowania.

To z kolei frustruje społeczeństwo, które chce tylko wiedzieć, czy może ponownie wskoczyć na deskę surfingową.

„Nie ma standardów zdrowia ludzkiego dotyczących rekreacji w wodzie lub na piasku, które zostały potencjalnie zanieczyszczone tymi związkami… i dlatego nie ma prostego sposobu, aby przetestować zanieczyszczenia, a następnie [stwierdzić], że to przekracza próg ryzyka, lub nie” powiedziała Tracy Quinn, prezydent organizacji ekologicznej Heal the Bay.

„I to stanowi wiele wyzwań.”

Pożary Palisades i Eaton spaliły ponad 40 000 akrów i niezliczone tony plastiku, elektroniki, materiałów budowlanych, akumulatorów oraz innych potencjalnie niebezpiecznych materiałów.

Z powodu geografii regionu, wiele z tych toksycznych popiołów i resztek ostatecznie spłynęło do oceanu.

Władze hrabstwa zamknęły całkowicie kilka mil wybrzeża w styczniu i lutym, powołując się na wzrost poziomów bakterii spowodowany zniszczeniem systemów ściekowych oraz niebezpiecznymi ilościami niebezpiecznych zanieczyszczeń zatykających brzeg.

W międzyczasie, Regionalna Rada Kontroli Jakości Wody w Los Angeles rozpoczęła zbieranie próbek wody oceanicznej, aby ocenić poziomy zanieczyszczeń.

Rada szybko miała tony danych publicznych dotyczących plaż od Las Flores Creek w Malibu po Dockweiler Beach w Playa del Rey, pokazujących wyniki dla dziesiątek różnych zanieczyszczeń, w tym metali ciężkich, polichlorowanych bifenyli i wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych.

Ale znów, nie ma ustalonych przepisów dotyczących tego, ile z tych zanieczyszczeń może być bezpiecznie narażonych surfer lub pływak.

Nie ma także zbyt wielu danych historycznych, z którymi można byłoby porównać aktualne ilości zanieczyszczeń, takich jak plastifikatory, środki ogniochronne i inne współczesne chemikalia w warunkach sprzed pożaru.

W rezultacie, urzędnicy zdrowia w hrabstwie zmagali się z przekładaniem swoich ustaleń na zalecenia, których społeczeństwo mogłoby użyć.

„To nie jest standardowy proces w przypadku testów wody oceanicznej”, powiedziała Dr. Nichole Quick, główny doradca medyczny w Departamencie Zdrowia Publicznego w hrabstwie L.A.

Urzędnicy zdrowia w hrabstwie spędzili godziny, wprowadzając dane do ogólnodostępnego narzędzia Agencji Ochrony Środowiska, które pomaga ocenić bezpieczne poziomy narażenia środowiskowego na różne substancje.

Również zaprosili ekspertów z innych agencji do konsultacji.

Bez względu na to, jak analizowali dane, nie widzieli dowodów na to, że poziomy zanieczyszczeń obecnych w styczniu i lutym zagrażałyby zdrowiu ludzi.

Heal the Bay w tym samym czasie testowało wodę oceaniczną.

Grupa znalazła wystarczająco dużo ołowiu i innych metali ciężkich w niektórych próbkach, aby mogły się one z czasem gromadzić w tkankach życia morskiego, ale nie na tyle, by mogły spowodować choroby u ludzi pływających w tych wodach.

Hrabstwo uruchomiło teraz interaktywny panel informacyjny dotyczący danych środowiskowych po pożarze, który obejmuje testowanie wody oceanicznej.

Jednak zanim został uruchomiony wiosną, wielu członków publiczności było już sfrustrowanych brakiem jasnych odpowiedzi oraz złożonością danych dostępnych w sieci, powiedziała Eugenia Ermacora, menedżerka oddziału Surfrider Foundation w Los Angeles.

„To budzi niepokój” – powiedziała.

„Każdy chce znać odpowiedź natychmiast: czy to bezpieczne? Ja też! Jestem surferem. Moje płetwy schną. Ale staramy się być jednocześnie cierpliwi.”

Ekosystem wybrzeża L.A. jest teraz przedmiotem ogromnego, rzeczywistego eksperymentu naukowego.

Jak w przypadku wszystkich szerokich badań, zajmie trochę czasu, zanim pojawią się jasne odpowiedzi.

W międzyczasie, działacze mają nadzieję, że doświadczenie L.A. pomoże społecznościom lepiej reagować na katastrofy w przyszłości.

„To nie jest ostatni raz, kiedy zobaczymy wielki pożar w mieście w nadmorskim mieście. To może nie być ostatni raz, kiedy zobaczymy wielki pożar w Los Angeles, a musimy być lepiej przygotowani” – powiedziała Quinn z Heal the Bay.

„Mam nadzieję, że wykorzystamy informacje, które tutaj zdobywamy, i stworzymy protokoły i standardy dla tego, co robić następnym razem.”

Comments are closed.