Źródło obrazu:https://nypost.com/2025/05/18/business/nyc-leading-in-back-to-office-after-pandemic/
Pięć lat po pandemii, ruch w biurowcach Nowego Jorku niemal całkowicie odbudował się po stratach związanych z pracą zdalną — oto dowody.
Wizyty w biurowcach w kwietniu były zaledwie 5,5% poniżej poziomów z kwietnia 2019 roku, stwierdziła autorytatywna platforma Placer.ai, co sprawia, że Wielkie Jabłko jest zdecydowanym liderem w tendencjach powrotu do biur w kraju.
Choć wizyty w biurach wzrosły także w większości innych dużych miast USA w porównaniu z poprzednim miesiącem, ich średnia frekwencja w biurach w kwietniu była o 30,7% poniżej średniej z 2019 roku, według Placer.ai.
Wizyty w biurach w Nowym Jorku w zeszłym miesiącu były zaledwie 5,5% poniżej poziomów z kwietnia 2019 roku, znalazła platforma Placer.ai, co czyni Wielkie Jabłko jako klarownego lidera w trendach powrotu do biur.
Los Angeles, Chicago i San Francisco zamknęły stawkę, z wizytami w biurach w kwietniu będącymi o 42% do 44% poniżej poziomów z 2019 roku.
Placer.ai analizuje dane z telefonów komórkowych, aby określić ruch pieszy. Obejmuje 1,000 budynków w całym kraju, ale nie podaje, ile z nich znajduje się w każdym mieście.
Dane te potwierdzają większy trend, który Realty Check od dawna obserwuje. To świetna wiadomość dla deweloperów i właścicieli nieruchomości, którzy wciąż zmagają się z obniżoną wartością nieruchomości i wysokimi stopami procentowymi.
Jednak podczas gdy frekwencja w biurach w Manhattanie wyraźnie wzrasta, czy na pewno możemy uznać, że powróciła ona do 94,5% przedpandemicznych średnich, jak twierdzi Placer.ai?
Wygląda na to, że tak, zwłaszcza na Park Avenue i Sixth Avenue w Midtown, w Hudson Yards i Manhattan West, oraz w pobliżu World Trade Center.
Lobbysi biurowych wież oraz chodniki są zatłoczone jak nigdy od marca 2019 roku.
Duże nowe umowy najmu i ekspansje, o których informowaliśmy od 1 stycznia — m.in. Amazon, Aquarian Holdings, Amalgamated Bank i kilka firm prawniczych — są dowodem na apetyt na przestrzeń, którego nie ograniczają tendencje „hybrydowe”.
Wielkie powroty do biur miały miejsce już wcześniej, zanim JPMorgan Chase, Apple, Alphabet i inne duże firmy w tym roku zmusiły pracowników do powrotu na biurka.
Jednak warto postawić kilka grzecznych zastrzeżeń co do raportu Placer.ai.
Trwające przekształcenia licznych przestarzałych biurowców w mieszkania wyeliminowały znaczna ilość słabo zaludnionych budynków biurowych z rynku w ciągu ostatnich trzech lat — i przypuszczalnie z analizy Placer.ai.
Żałujemy też, że Placer.ai nie udostępnia przynajmniej niektórych lokalizacji, które monitoruje — brak przejrzystości to również problem, który dotyka notorycznie nieprzejrzystego, szeroko dyskredytowanego wskaźnika Kastle Back-to-Work Barometer.
Jednak nawet po takich uwagach, oczywiste jest, że Placer.ai jest niewątpliwie bardziej dokładny niż badania Kastle, które były głównie chwytami marketingowymi dla usług zabezpieczeń tej firmy.
„Barometr” liczy tylko skanowania kart w głównie budynkach klasy B, w których Kastle świadczy swoje usługi.
Właściciele największych firm nieruchomościowych, takich jak publicznie notowane SL Green oraz prywatnie posiadane Related Companies — żadna z ich nieruchomości nie jest monitorowana przez Kastle — informowali nas od połowy 2024 roku, że praca zdalna jest już w przeszłości i nie stanowi czynnika decydującego dla właścicieli lub najemców.
Jednak wiele relacji medialnych kontynuowało cytowanie niskich danych Kastle o 55% zajętości biur jeszcze latem ubiegłego roku — aż do momentu, gdy przewaga dowodów uczyniła mądrzejszym ich ignorowanie.
Comments are closed.