Press "Enter" to skip to content

Historia Lettuce Entertain You: Ikona Chicagowskiej Sceny Restauracyjnej

Źródło obrazu:https://resto.newcity.com/2025/06/18/fresh-lettuce-rich-melman-combined-quirky-with-quality-to-build-a-restaurant-empire-now-its-up-to-his-kids-to-keep-the-fire-burning/

W tym samym czasie, gdy wczesnych lat siedemdziesiątych wróciłem do Chicago z Południowej Kalifornii, mężczyzna o imieniu Rich Melman zaczynał otwierać restauracje, które stały się dużą częścią mojego życia.

Nie tylko mojego życia, rzecz jasna; twory Melmana szybko zaczęły mnożyć się i stały się istotną częścią chicagowskiej sceny gastronomicznej.

Ale w latach początkowych myślałem o tych osobliwych miejscach jako o moim odkryciu, gdy wprowadzałem znajomych i znajome do tych smacznych i urokliwych lokali.

Wtedy Chicago oferowało wiele opcji gastronomicznych, a ja korzystałem z jak największej ich ilości.

Jednak z upływem lat, nawet kiedy przestałem szukać dzieł Melmana, znajdowałem się w jego restauracjach.

On i jego współpracownicy wiedzieli, jak stworzyć miejsca, w których chciało się być.

Ta obfita historia zaczęła się dość skromnie, a może nawet koniecznie, choć trochę szorstko, z Melmanem pochodzącym z rodziny restauracyjnej.

Miał wizję, której jego rodzina nie podzielała, więc wyruszył w poszukiwaniu kogoś, kto mógłby pomóc zbudować to, co miał na myśli.

Tą osobą okazał się Jerry Orzoff.

Z Melmanem przynoszącym twórczy iskier oraz Orzoffem z doświadczeniem w biznesie, partnerzy założyli Lettuce Entertain You Enterprises i byli gotowi rozpocząć.

Nie było planu, by się zatrzymać, a marzenie Melmana rozrosło się do największej grupy restauracyjnej w kraju, z 130 lokalizacjami w ponad tuzinie stanów i ponad sześćdziesięcioma markami, obecnie prowadzonymi przez drugą generację Melmanów.

Zaledwie kilka miesięcy temu, oficjalnie przekazano pałeczkę, gdy R.J. Melman przejął rolę dyrektora generalnego.

Jego talerz jest już pełen, starając się sprostać dziedzictwu ojca – ale ma zdecydowanie odpowiednie przygotowanie, by sobie z tym poradzić.

R.J. Grunts (R. od Rich, a J. od Jerry) otworzyło się w Lincoln Park w 1971 roku.

Chicago Reader zidentyfikowało to wydarzenie w 2014 roku jako jeden z najważniejszych momentów w historii gastronomicznej miasta, obok założenia Maxwell Street Market i wynalezienia pizzy głębokiej w Pizzerii Uno.

R.J. Grunts był magią w swoim okresie, łącząc rozrywkową dekorację z wspaniałym jedzeniem i innowacjami (w tym legendarnym bufetem sałatkowym), które zmieniły oczekiwania gości dotyczące restauracji.

W ciągu kilku miesięcy restauracja przeszła od bycia nieznaną do ogromnego sukcesu.

Sukces był tak ogromny, że Melman i Orzoff spłacili restaurację w ciągu roku.

Restauracja numer dwa – Fritz, That’s It – otworzyła się w Evanston w 1973 roku.

Natychmiast stała się moim ulubionym miejscem na nawet drobne celebracje.

Magiczna formuła znów polegała na wyobrażającej jakości żywności, osobliwym humorze i wyczuciu energii oraz stylu dekady.

Nawet menu było zabawne, z dziełami, które graniczyły z psychodelikiem, i więcej do przeczytania niż tylko oferty kulinarne.

(Dwie uwagi dotyczące menu, które pamiętam to: „Kalorie to sprawa umysłu: Jeśli ci nie przeszkadzają, nie mają znaczenia” oraz „Otwórz usta i jedz; to dowód, że nadal żyjesz.”)

Oferty żywnościowe obejmowały wszystko, od komfortowego do luksusowego, od steku siekanego po coq au vin, ale także oferowały humor i oryginalność, z fishyssoise, pauper steak, Donald duck i Wells Fargo escargot.

Napoje również zyskały na Melmanowym traktowaniu, a podczas gdy można było zamówić suchy martini, można było również zamówić (mojego ulubionego w tamtym czasie) „I dig fig”, który miał całego figę na dnie szklanki.

Ponadto wszyscy uwielbiali niezrównany bufet sałatkowy (serio, kawior na bufecie sałatkowym?) oraz nowe kreacje (w tym niektóre, które zostały szeroko przyjęte od tamtego czasu, jak nadziewane skórki ziemniaczane).

Lettuce Entertain You wchodziło w dobry czas.

W 1974 roku otworzyło się The Great Gritzbe’s Flying Food Show.

Oferowało bar serowy oraz bar deserowy, a także inne świetne menu.

Potem w 1975 roku, Jonathan Livingston Seafood bawił się tytułem popularnej wówczas noweli o samopoznaniu „Jonathan Livingston Seagull”.

To odzwierciedla jeden kluczowy aspekt sukcesu Lettuce: uchwycenie kultury tamtego czasu.

Plus, znów, wspaniałe jedzenie.

Zapytałem autora kulinarnego i historyka restauracji Mike’a Geberta, czy jego historia pokrywa się z moimi wspomnieniami, a on powiedział mi: „Restauracje od dawna miały pewną nutę showbiznesu, ale Lettuce wyniosło to na nowy fantazyjny poziom z ekstrawaganckimi nazwami (The Great Gritzbe’s Flying Food Show), mundurami personelu z kostiumów teatralnych (Cafe Ba-Ba-Reeba!) i sprawiając, że goście czuli się, jakby byli w przedstawieniu.

Mogli sprawić, że ten showbiznes działo się niezależnie od tego, czy jadałeś w najwyżej ocenianej restauracji francuskiej, czy w udawanej dinerze z lat pięćdziesiątych, a w pewnym momencie, jeśli byłeś w określonym wieku, tak wszyscy w Chicago chcieli jeść.”

Choć ta teatralność przyciągała znane postacie i sportowców do restauracji, w rzeczywistości restauracje Lettuce zdawały się przyciągać każdego – zawsze była kolejka.

Naturalnie nie powinno dziwić, że firma, która nazywała się Lettuce Entertain You, cieszyła się zabawą z nazwami restauracji i koncepcjami.

Lawrence of Oregano oznaczał zmianę w 1976 roku; miała zabawny tytuł i była nadal nowoczesna, ale skupiła się na konkretnym stylu kuchni, włoskiej.

W tym samym roku Lettuce dokonało jeszcze większego skoku, przejmując legendarną Pump Room w chicagowskim hotelu Ambassador East.

Ten elegancki lokal był miejscem, w którym gwiazdy Hollywood jadły, gdy przyjeżdżały do Chicago: Liz Taylor, Frank Sinatra, Phyllis Diller, Liza Minnelli, Joan Crawford.

Tym razem Rich Melman uchwycił glamour i wyrafinowanie lokalu, który ktoś inny stworzył wiele lat wcześniej, zamiast wymyślać go od podstaw.

Z tym sukcesem Melman w końcu był postrzegany jako poważny restaurator, a nie tylko jako szczęśliwy debiutant.

Warto zauważyć, że Melman nie odnosił sukcesu, ponieważ mieszkańcy Chicago byli łatwi do zaimponowania.

Chicago było już dużym miastem restauracyjnym na koniec lat 1800-nych.

Shrimp de Jonghe został wynaleziony tutaj, a dzisiaj są lokale, które przetrwały stulecie.

I nie chodziło tylko o steki (choć już słynęliśmy z tego).

W latach 60-70-tych w Chicago pojawiła się fala słynnych francuskich szefów kuchni, w tym wspaniały Jean Banchet.

Banchet’s Le Français szybko uważano za jedną z najlepszych restauracji na świecie, a niektórzy uważają Bancheta za jednego z najbardziej wpływowych kucharzy XX wieku (stąd nagroda dla restauracji noszącej jego imię).

Często jadłem w Le Français, które zasługiwało na wszystkie pochwały, które kiedykolwiek otrzymało.

Ale gdy Melman otworzył Ambria w 1980 roku, ja i moi przyjaciele francuscy byliśmy pod wrażeniem.

W rzeczywistości, art nouveau, w którym jedliśmy, było tak eleganckie, że na początku nie zdaliśmy sobie sprawy, że to restauracja Lettuce.

Jedzenie było niesamowite.

Jedna przyjaciółka (scenarzystka telewizyjna, która lubi restauracje w Nowym Jorku) była tak zachwycona foie gras, że zamówiła drugą porcję, by podzielić się z resztą stołu.

Nie mogła znieść tego, by ktoś zgrzytnął.

Ambria wykazała, że oprócz tworzenia innowacyjnych miejsc, które były niepodobne do żadnego innego, Melman potrafił także opanować klasyki kulinarne.

Melman i Orzoff pozostali partnerami do śmierci Orzoffa w 1981 roku – cios dla Melmana, ponieważ on i Orzoff byli najlepszymi przyjaciółmi, a nie tylko partnerami.

Jednak to nie spowolniło Melmana.

(Na tym etapie Melman miał już pierwsze dziecko, syna R.J., więc zaczęło się wychowywanie nowego pokolenia).

Lettuce otworzyło swoją pierwszą restaurację poza Illinois, Don & Charlie’s, w Scottsdale w Arizonie w 1982 roku.

Ponieważ znajdowała się w pobliżu miejsca obozowego Chicago Cubs na wiosenne treningi, nadal istniała związana z Chicago konotacja.

(Melman był dużym fanem Cubs).

Z obszerną kolekcją pamiątek baseballowych, lokal stał się popularnym miejscem spotkań dla zawodników baseballowych, sędziów i kibiców przez trzydzieści osiem lat, zanim zastąpił go hotel.

Shaw’s Crab House otworzył się w 1984 roku i od razu stał się sławny wśród tych, którzy kochają pyszną rybę i owoce morza.

Nawet teraz, czterdzieści lat później, pojawia się na stronach internetowych dla smakoszy jako doskonała.

Ale w 1984 otwarto także Ed Debevic’s, które dało nam wspaniale teatralną wersję baru z lat pięćdziesiątych.

Były znakomite burgery, juke-boxy, czochrające gumę kelnerki i znaki w łazience, mówiące, że jeśli zabraknie papierowych ręczników, masz użyć swoich dżinsów, aby osuszyć ręce.

To nie była tylko dekada lat pięćdziesiątych, jaką znaliśmy z telewizji i filmów, to było to, co świat myślał, że lata pięćdziesiąte w USA były jak.

Pewnego razu gościłem dwóch młodych mężczyzn, którzy byli studentami z Afryki i właśnie pokazałem im Muzeum Nauki i Przemysłu, Instytut Sztuki, Michigan Avenue i widok z Hancocka, zrobili prawie wszystkie swoje zdjęcia w Ed Debevic’s: przesadzone burgery, hojne koktajle mleczne, przesadni kelnerzy (którzy chętnie pozowali ze studentami) i wystrój z jukeboxów.

To było wszystko, na co mieli nadzieję w Ameryce.

Oryginalny Ed Debevic’s zamknął się w 2015 roku, gdy główna lokalizacja została przejęta na wyższe budynki.

Nowa edycja Ed Debevic’s otworzyła się w 2021 roku w Streeterville, obsługiwana przez inną grupę restauracyjną.

Tematyka lat pięćdziesiątych trwa, prawdopodobnie nawet bardziej przesadna niż w oryginale.

W międzyczasie zaczęto oczekiwać wspaniałych rzeczy od każdej restauracji otwieranej przez grupę Lettuce, takich jak debiut Scoozi w 1986 roku.

River North nie było „w tętniącym” miejscu w 1986 roku, a jednak Lettuce umieściło swoją nową włoską restaurację na Huron, na zachód od Orleans – i natychmiast była pełna.

Została zajęta aż do zamknięcia w 2014 roku – i była częścią tego, co wpłynęło na coolowość River North.

Wśród najbardziej innowacyjnych tworów Lettuce Entertain You było FoodLife w Water Tower Place.

Otwarte w 1993 roku, FoodLife było idealne do prowadzenia długich rozmów, pracy, ludzi, którzy nie byli pewni, co chcą zjeść, dużych grup, czy też po prostu imponowania ludziom z zewnątrz, jak niesamowite było Chicago.

Gdy wchodziłeś, dostawałeś kartę, którą używałeś do śledzenia zakupów w dowolnym z dziesięciu kuchni, które oferowały międzynarodową kuchnię, amerykańską i zdrową żywność.

Zabierz filiżankę w jednej kuchni, a mogłeś ją wykorzystać do nieograniczonych uzupełnień w dowolnym z dystrybutorów napojów (w tym mojego ulubionego, masala chai) ułożonych wokół rozległego obszaru siedzącego.

Jednak spadek w handlu w centrach handlowych wpłynął na Water Tower Place, a FoodLife zamknęło się w 2020 roku (razem z przyległym Mity Nice Bar & Grill, również z Lettuce, cichym, ale wciąż świetnym lokalem, który dobrze funkcjonował jako schronienie między spotkaniami w centrum).

Niemniej jednak, dwadzieścia siedem lat to całkiem dobry wynik.

Restauracje dalej się rozwijały, a niektóre były tak blisko związane z gwiazdami szefami kuchni, że Lettuce często nie było wzmiankowane.

Szef kuchni Jean Joho prowadził Everest (1986) i Brasserie Jo (1996), oba czerpały z dziedzictwa alzackiego Joho.

Tru (1999) z Rickiem Tramonto i Gale Gandem, oferowało pomysłowe francuskie jedzenie – i wielką uwagę na szczegóły.

Oprócz oszałamiającego jedzenia, oferowała poczucie zabawy, od schodów z kawioru po najwspanialsze toalety, jakie kiedykolwiek widziałem.

Choć obie restauracje teraz już nie istnieją, Joho wciąż pracuje jako partner zarządzający w Lettuce, pracując w kuchni testowej, pomagając młodym kucharzom doskonalić swoje umiejętności.

Jedną z kluczowych umiejętności ludzi z Lettuce – przytrzymanie talentu.

W tym czasie Rich Melman nie tylko przyspieszał tworzenie nowych restauracji, ale również wychowywał następne pokolenie Melmanów.

Najstarszy R.J. został dołączony przez Jerroda, a później przez Molly.

Rozmawiając z R.J., można usłyszeć, że poczucie zabawy oraz kreatywna iskra zostały przekazane nowemu pokoleniu.

I widać, że R.J. jest dużym fanem swojego taty.

R.J. spędzał czas w kuchni restauracyjnej w wieku sześciu lat (w roku, w którym urodziła się jego siostra), był zaangażowany w biznes już w wieku piętnastu lub szesnastu lat, a zaczął gotować w wieku siedemnastu.

Ukończył studia z zakresu zarządzania hotelarstwem i gastronomią i pięć dni po ukończeniu studiów, formalnie wstąpił do rodzinnego biznesu jako sous chef.

Gdy skończył dwadzieścia pięć lat, R.J. przeszedł z gotowania do zarządzania.

Jerrod zdobył dyplom z komunikacji.

Pracował dla innych grup hotelarskich, zanim dołączył do R.J. z powrotem w Chicago, stając się partnerem wykonawczym.

R.J. i Jerrod otworzyli swoją pierwszą restaurację, Hub 51, w 2008 roku, a po niej Sub 51, bar dzielący przestrzeń – obie zamknięto w 2024 roku.

Molly, która ukończyła studia z zakresu angielskiego i psychologii, udała się do Bronxu, aby uczyć po ukończeniu studiów, ale w 2008 roku, gdy jej bracia zakładali swoją nową restaurację, wróciła do Chicago, aby do nich dołączyć.

Podobnie jak Jerrod, jest partnerem wykonawczym, ale z powodu swojego doświadczenia w nauczeniu, jest także dyrektorem ds. szkolenia w danym regionie.

Trio rodzeństwa doskonale rozumie, co działało u ich ojca.

Nie naśladują wcześniejszych sukcesów, ale podążają za koncepcją tworzenia lokali, które mogą dotrzeć do klientów.

Zauważono, że ich restauracje wydają się być idealne dla Gen Y, tak, jak dzieła ojca docierały do wyżu demograficznego.

R.J. zauważa, że w Hub 51 serwowali rodzaj jedzenia, które chcieli jeść.

To był wciąż Lettuce Entertain You, ale było to początkiem poważnego zaangażowania drugiego pokolenia.

Ale nawet wtedy tata nie siedział bezczynnie.

W 2008 roku otworzył L20 w starym miejscu Ambria, elegancki lokal, w którym szef kuchni Laurent Gras oferował niesamowite menu degustacyjne koncentrujące się na owocach morza.

Razem z Alinea, L20 była jedną z dwóch chicagowskich restauracji, które otrzymały trzy gwiazdki w Przewodniku Michelin z 2010 roku.

Pod koniec 2014 roku Melman zdecydował, że chce skierować się w stronę czegoś lżejszego, bardziej dostępnego i przystępnego, więc L20 zakończyło działalność.

Gdy jedno miejsce się zamyka, często zostaje wykorzystane ponownie, a nie opuszczone.

W tym przypadku L20 stało się Intro, koncepcją, w której szefowie kuchni mogli mieć kilka miesięcy na wypróbowanie nowej koncepcji, z kuchniami, dekoracjami, tematami i personelem zmieniającymi się cyklicznie.

Po kilku latach przestrzeń ponownie została przekształcona w miejsce na wydarzenia prywatne.

Nic nie marnuje się, nawet czas spędzony na poszukiwaniu lokali.

W styczniu 2025 roku R.J., który był prezydentem od 2017 roku, został dyrektorem wykonawczym Lettuce Entertain You.

R.J. patrzy w przyszłość – ale także na to, jak to łączy się z przeszłością.

Może się wydawać, że podjęcie się przedsiębiorstwa tak dużego i rozbudowanego jak Lettuce Entertain You jest przytłaczające.

W końcu jest ponad sto restauracji w grupie (choć ta liczba jest ruchomym celem, jako że nowe restauracje powstają, niektóre zamykają się, a niektóre, takie jak Maggiano’s, są sprzedawane innym organizacjom).

Ale R.J. zauważa, że ma pewne wyraźne zalety w tym wysiłku.

„Mam ogromne szczęście mieć jednego z najlepszych restauratorów jako swojego ojca.

A tata jest wciąż zaangażowany.”

R.J. i rodzeństwo otwierali już ponad dwadzieścia pięć restauracji i założyli festiwal BBQ (Windy City Smokeout).

Więc z pewnością nie są początkującymi.

R.J. jest entuzjastycznie nastawiony do Lettuce, przeszłości, teraźniejszości i przyszłości.

„Firma zbudowana jest na tym, co już się zdarzyło.

Skupiamy się na dbaniu o ludzi, zarówno pracowników, jak i gości, oraz na wspaniałym jedzeniu.

Nasi szefowie kuchni są niesamowicie utalentowani, ponadto mamy dużą kuchnię testową, a choć mamy w niej stały personel, szefowie kuchni z każdej naszej restauracji mogą przyjść i wypróbować nowe pomysły.

Mogą również uzyskać opinie od innych.”

Oczywiście, wiedza, że ktoś, jak szef kuchni Jean Joho, jest na miejscu, by pomóc innym szefom kuchni, jest bardzo imponująca.

Ale to również jest częścią kultury Lettuce: współpraca.

Dlatego mają tylu partnerów (obecnie dziewięćdziesięciu).

„Nowy plan lub koncepcja zawsze zaczyna się od jedzenia,” mówi R.J. o tym procesie.

„Pomysł dotyczący jedzenia wywoła ideę.

Jesteśmy bardzo przemyślaną organizacją.”

Lettuce to bardzo „długoterminowo zorientowana organizacja”, mówi.

Ponad pięćdziesiąt lat w biznesie podkreśla to.

„Myślimy o publiczności i ludziach, którzy dla nas pracują.”

Zauważa, że po jedzeniu inspiracja może pochodzić z wszędzie.

Na przykład, Three Dots and A Dash, to „tropikalny bar speakeasy”, który inspirował się historią – dokładnie II wojną światową, kiedy wszyscy rozumieli morse’owy kod dla V (trzy kropki i kreska) oznaczający zwycięstwo.

Gdy już pomysł jest na miejscu, to wtedy patrzą na idealną lokalizację.

Myślenie o publiczności nie oznacza tylko tego, co ludzie lubią, oznacza przewidywanie i czasami nawet tworzenie trendów.

Oznacza to baczne obserwowanie miasta, znajomość dzielnic.

„Jesteśmy prywatnie posiadani, co oznacza, że możemy robić to, co chcemy.

To daje nam możliwość dostosowania do zmieniającego się miasta.”

R.J. zauważa: „Na przykład, gdy zbudowano Riverwalk, stworzyło to nowe miejsce dla restauracji, miejsc z wspaniałymi widokami.

Dodatkowo praca w ten sposób jest znacznie fajniejsza.”

Wśród zmian wprowadzonych przez młodsze pokolenie jest nacisk na nocne życie.

Joe’s Live to miejsce koncertowe.

Bub City oferuje nie tylko jedzenie, ale także muzykę na żywo.

Ten nacisk na muzykę mógłby sugerować, że nowa grupa restauracji identyfikowanych jako RPM ma coś wspólnego z kręceniem winylu.

Ale w rzeczywistości oznacza to najnowszą iterację tego, co Melmanowie zawsze robili dobrze – tworzenie kreatywnych, dynamicznych partnerstw.

W pewnej formie flashback do pierwszej restauracji Lettuce, nazwa pochodzi od inicjałów: R pochodzi od celebrytów telewizyjnych Giuliany i Billa Rancic, P od szefa kuchni Douga Psaltisa, a M od rodzeństwa Melmanów.

Marka RPM powstała w 2012 roku i zaczęła się od RPM Italian (który od tego czasu otworzył się w Waszyngtonie i Las Vegas).

Za tym poszły RPM Steak.

Obie restauracje znalazły swoje miejsce w River North w Chicago.

Jednak gdy otworzył się bardzo popularny Riverwalk, grupa otworzyła imponujący, wielopoziomowy kompleks nadbrzeżny, bezpośrednio naprzeciwko nowego punktu hotspot w mieście, który obejmuje RPM Seafood, Pizzeria Portofino oraz RPM Events.

Jedną ze szczególnych cech RPM Seafood (oprócz oczywiście doskonałego jedzenia) jest możliwość siedzenia na zewnątrz w ładną pogodę, z przemieszczającymi się łodziami ku rzece Chicago kilka jardów dalej.

Idealne.

Gdy w 2015 roku James Beard Awards po raz pierwszy odbyły się w Chicago, Rich Melman otrzymał nagrodę James Beard za całokształt osiągnięć.

Z pewnością zasłużoną, bo trudno przecenić wpływ, jaki Melman i Lettuce wywarli na miasto i okoliczne przedmieścia.

I nie chodzi tylko o restauracje: Melman również pomógł w założeniu Taste of Chicago.

Lettuce utworzyło swoją pierwszą wirtualną restaurację w 2019 roku, nawiązując współpracę z programem zdrowej żywności Whole30 oraz usługą dostaw Grubhub.

Nazywała się Whole30 Delivered, była to operacja tylko do dostaw z dwiema kuchniami ghost (kuchnie restauracyjne bez restauracji).

Chociaż było to wsparcie dla tych, którzy przestrzegali Whole30, było to także świetne przygotowanie na to, co miało nadejść: pandemię.

„The Best of Lettuce Delivered” i „Lettuce Take Care of You” były między innymi programami, które utrzymywały jedzenie w ruchu dla wdzięcznych ludzi.

Oczywiście nie każda lokalizacja mogła skorzystać z jego pomysłu, ale działały na tyle dobrze, że Lettuce Entertain You mogło świętować swoje pięćdziesięciolecie w 2021 roku.

Podczas gdy Lettuce Entertain You rozciąga się po całym mieście i przedmieściach, z restauracjami w dwunastu stanach, kultura innowacji i dostosowywania restauracji do lokalizacji jest zakotwiczona w Chicago.

R.J. mówi, że jego tata nie lubił podróżować, więc innowacje wprowadzał tutaj.

Ikonowy R.J. Grunts wciąż z nami, ale nawet to dało Lettuce kolejną szansę na innowacje.

Po pandemii niesamowity, oryginalny bufet sałatkowy musiał zostać emerytowany, ale został zastąpiony przez cyfrowy bufet sałatkowy.

Z ponad trzydziestoma pięcioma składnikami do wyboru, w tym zieleni, białka, zbóż i warzyw, możesz stworzyć swój wymarzony miks bez wstawania od stołu.

Dla tych z nas, którzy pamiętają stare czasy, to nie to samo, ale jest to wspaniała przypomnienie, że Lettuce Entertain You zawsze znajduje sposób, by przetrwać.

Lettuce Entertain You to więcej niż tylko ikona chicagowskiej sceny gastronomicznej.

To coś szczególnego – i warta uwagi.

Udało się jakoś być zarówno weteranem, jak i nowoczesnym.

Po ponad pięćdziesięciu latach działalności, Lettuce Entertain You nie tylko wciąż istnieje, ale również nadal się rozwija – i zachwyca.

„Piękno organizacji polega na tym, że ciągle pracujemy nad nowymi rzeczami,” mówi R.J.

Ta ciągła koncentracja na przyszłości sugeruje, że przed nami jeszcze wiele lat działalności Lettuce.

Fakt, że R.J. chętnie pracuje z bratem i siostrą – a oczywiście także z ojcem – również oznacza, że energia, radość i kreatywność będą prowadzić ich w przyszłość, która zawsze będzie oferowała coś nowego.

Innowacja jest ważna, ale to skupienie się na ludziach oraz miłość do wspaniałego jedzenia to to, co nadal sprawi, że Lettuce Entertain You, cóż, będzie zabawne.

Comments are closed.