Źródło obrazu:https://www.nbcnews.com/news/us-news/travis-decker-washington-girls-father-murder-rcna211653
Po tym, jak funkcjonariusze organów ścigania spędzili dni przeszukując odległy obszar stanu Waszyngton w poszukiwaniu mężczyzny oskarżonego o zamordowanie swoich trzech małych córek, szeryf prowadzący poszukiwania przekazał sprawę władzom federalnym, poinformowano w poniedziałek.
Od zeszłego tygodnia poszukiwania Travisa Deckera, 32-letniego mężczyzny, obejmowały setki mil kwadratowych powietrzem, lądem i wodą, jak podało biuro szeryfa hrabstwa Chelan w komunikacie.
Departament osiągnął punkt, w którym „musimy dać czas na wypoczynek naszym lokalnym zasobom”.
„Nasza kadra dowodząca nadal współpracuje z komendą poszukiwań, jednocześnie dając czas naszym zespołom na odpoczynek i regenerację, aby mogli wrócić do poszukiwań i zatrzymania podejrzanego” – dodano w komunikacie biura szeryfa.
Biuro szeryfa pozostaje główną agencją w śledztwie kryminalnym dotyczącym śmierci córek Deckera: Evelyn, 8 lat, Paityn, 9 lat oraz Olivii Decker, 5 lat.
Dziewczynki zostały znalezione martwe 2 czerwca w pobliżu kempingu na wschód od Seattle po tym, jak Decker nie wrócił z wizyty przez trzy dni.
Wydano nakaz aresztowania, w którym oskarżono go o morderstwo pierwszego stopnia i porwanie.
Sekcja zwłok, która została przeprowadzona w piątek, wskazała, że przyczyną zgonu dziewczynek było uduszenie, zgodnie z poniedziałkowym komunikatem.
Detektyw wcześniej napisał w zeznaniu wspierającym nakaz aresztowania, że miały one torby na głowach i były spięte linką.
Na białym pickupie Deckera znaleziono dwa krwawe odciski dłoni, który został znaleziony w pobliżu dziewczynek,
a jedna z próbki krwi zabezpieczonej na miejscu była mężczyzny, zaś inna próbka była nie-ludzka.
Biuro szeryfa podało, że prowadzone są dalsze analizy DNA i odcisków palców.
Władze poinformowały, że zabezpieczono dużą ilość dowodów z miejsca zdarzenia, wraz z psem Deckera, który został przekazany lokalnemu schronisku dla zwierząt.
Zidentyfikowano Deckera jako weterana wojskowego i aktywnego członka Gwardii Narodowej stanu Waszyngton, znanego jako długoletni miłośnik przyrody, który potrafił przebywać „w terenie” przez miesiące.
Szeryf ostrzegł osoby posiadające domki w okolicy, aby zamykały drzwi i zostawiały światła włączone w nocy.
Z zeznania wynika, że była żona Deckera, Whitney Decker, opisała swoją relację z byłym mężem jako serdeczną i powiedziała, że nigdy wcześniej nie zawiódł w zwrocie dzieci.
Plan wychowawczy nałożony przez sąd w zeszłym roku wymagał od niego podjęcia leczenia zdrowia psychicznego oraz szkolenia z zakresu przemocy domowej, ale Decker nie zrealizował tych wymagań i odmówił podpisania planu, według zeznania.
Po tym, jak dziewczynki zostały znalezione martwe, Whitney Decker wezwała do reformy systemu Amber Alert, który wysyła wiadomości tekstowe do wszystkich telefonów komórkowych w obszarze zaginionych dzieci, ale nie został użyty po tym, jak powiadomiła władze o naruszeniu przez byłego męża planu wychowawczego.
Rzecznik agencji zarządzającej tym systemem, Washington State Patrol, stwierdził, że prośba o alarm od lokalnych władz nie spełniała surowych kryteriów wymaganych przez program federalny.
Comments are closed.