Źródło obrazu:https://missionlocal.org/2025/07/sf-nonprofit-budget-cuts-layoffs/
W San Francisco zbliżają się cięcia budżetowe o wartości 160 milionów dolarów dla setek organizacji non-profit, po tym jak budżet burmistrza Daniel Lurie został zatwierdzony w głosowaniu wczesnym rankiem w zeszłym miesiącu.
Teraz organizacje non-profit zaczynają określać, jak ich działalność zmieni się w ciągu następnych dwóch lat oraz czy będą musiały zamknąć swoje drzwi.
W ubiegłym roku San Francisco wydało 1,5 miliarda dolarów na 745 organizacji non-profit w całym mieście, z których większość koncentruje się na problemie bezdomności i mieszkalnictwie wspierającym.
W tym roku i w przyszłym te liczby będą nieco mniejsze, ale z ogromnymi konsekwencjami dla organizacji non-profit oraz osób, którym służą, wśród których są nowi imigranci, osoby o niskich dochodach lub bezdomni.
Wiele organizacji non-profit zgłosiło, że będzie musiało zwolnić dziesiątki pracowników, a w niektórych przypadkach całkowicie zamknąć swoje programy, jeśli ich finansowanie nie zostanie przywrócone.
Sieć organizacji zdrowotnych, w której skład wchodzi HealthRIGHT 360, oferująca leczenie medyczne, zdrowia psychicznego i uzależnień, może zwolnić „co najmniej” ponad 50 pracowników, zgodnie z Rocio Moliną, dyrektorką ds. usług społecznych w sieci.
Gigant non-profit, który ma kontrakt z Departamentem Zdrowia Publicznego, nie otrzymał bezpośrednich cięć.
Jednak sieć wystąpiła o 4-procentowy wzrost finansowania, aby nadążyć za rosnącymi kosztami, a otrzymała tylko 1 procent.
Molina uważa to za cięcie, biorąc pod uwagę wzrost kosztów ubezpieczenia i nieruchomości, przez co dostawca nie jest w stanie nadążyć.
Fundacja AIDS w San Francisco już zwolniła 19 pracowników, co jako pierwsza zgłosiła gazeta The Bay Area Reporter w zeszłym tygodniu, po rozpoczęciu roku budżetowego 1 lipca.
Organizacja non-profit zmaga się obecnie z próbą przywrócenia federalnego finansowania i od miesięcy boryka się z problemami finansowymi.
Inne organizacje, w tym Latino Task Force i Project Homeless Connect, widzą, że ich umowy z miastem zostały całkowicie zerwane.
Twierdzą, że będą musiały zwolnić większość swojego personelu, a nawet całkowicie zamknąć działalność, i rozważają wszystkie możliwe sposoby, aby uniknąć zamknięcia: na przykład próbując znaleźć hojne fundacje lub robiąc, co mogą, z zaledwie kilkoma pracownikami.
Od lat 70. San Francisco współpracuje z setkami organizacji non-profit, aby zapewnić usługi publiczne mieszkańcom miasta, które otrzymują usługi publiczne bez konieczności opłacania wyższych wynagrodzeń, które otrzymują większość pracowników miejskich, i bez zobowiązań emerytalnych.
„Ideą zlecania usług jest koncepcja konserwatywna” – mówi Patrick Murphy, profesor spraw miejskich i publicznych na Uniwersytecie w San Francisco.
„Przez ostatnie 40 do 50 lat stało się to znakiem rozpoznawczym rządu miejskiego.
Zamiast zatrudniać pracownika na miejskim etacie, można to zrealizować efektywniej i taniej.”
Urzędnicy wybieralni są też bardziej związani z pracownikami miejskimi niż z pracownikami organizacji non-profit, nawet jeśli obie grupy świadczą usługi publiczne.
Po żmudnej nocnej sesji negocjacyjnej Rada Nadzorcza zdołała zatrzymać 57 miejsc pracy w mieście z około 100 pozostałych miejsc zagrożonych przez budżet burmistrza.
Jednak organizacje non-profit generalnie nie miały tyle szczęścia.
„Trudniej jest zerwać relację z pracownikiem rządowym” — powiedział Murphy.
Ale z pracownikiem organizacji non-profit można po prostu powiedzieć: „Twój kontrakt został rozwiązany.”
Taki sygnał otrzymał Project Homeless Connect w mailu w zeszłej wiosny.
21-letnia organizacja, założona w 2004 roku przez ówczesnego burmistrza Gavina Newsoma, w ostateczności straciła całe swoje finansowanie po uchwaleniu budżetu, co praktycznie ją zamknęło.
Pamela Grayson-Holman, dyrektorka tej grupy, mówi, że organizacja, która oferuje usługi konsultacyjne w celu połączenia bezdomnych ludzi z zasobami społecznymi, medycznymi i wspierającymi, które mogą zająć miesiące, aby je zdobyć, miała bliską współpracę z miastem przez dekady.
Organizacja przyjmuje średnio 60 bezdomnych klientów dziennie, mówi.
Grayson-Holman była „zdziwiona”, gdy dowiedziała się, że ich finansowanie zostało odcięte.
„To devastujące” – powiedziała Grayson-Holman.
„Byliśmy oddanym partnerem dla miasta przez 21 lat… Nie mieliśmy możliwości zaplanowania.”
Ale, jak dodaje Grayson-Holman, cięcia najbardziej dotkną jej klientów.
Stwierdza, że zapewnienie bezdomnym mieszkańcom San Francisco jednego punktu dostępu do usług, które są często przerażające do zrealizowania samodzielnie, to „codzienna potrzeba.”
Grayson-Holman mówi, że najlepszy pomysł, dlaczego ich organizacja została w tym roku obcięta, to fakt, że nie zapewniają bezpośrednio miejsc noclegowych, co stało się priorytetem kampanii burmistrza Daniela Lurie, który obiecał zbudować 1500 miejsc noclegowych w całym mieście, zanim cofnął tę obietnicę w zeszłym tygodniu.
Jednak Grayson-Holman podkreśla, że pomagają bezdomnym mieszkańcom znaleźć łóżko, wspierając ich w przechodzeniu przez system.
„To nie dzieje się z dnia na dzień” – mówi Grayson-Holman.
„Nigdy nie.”
Korekta: W poprzedniej wersji tego artykułu napisano, że HealthRIGHT360 może zwolnić 50 pracowników.
Te liczby dotyczyły całej Sieci Usług Społecznych w San Francisco, której jest członkiem.
Comments are closed.