Źródło obrazu:https://washingtonstatestandard.com/2025/07/08/high-costs-may-force-wa-ferry-electrification-program-off-course/
Washington ma ambicję, aby jego flota promów pasażerskich była największa w kraju i działała w sposób niezawodny oraz wolny od emisji do 2050 roku.
Aby to osiągnąć, planuje się przekształcenie sześciu istniejących jednostek na napęd hybrydowo-elektryczny, zbudowanie 16 nowych promów do ładowania wtykowego oraz dodanie stacji ładowania na 16 terminalach — wszystko do 2040 roku.
Jednak na ten moment przeprowadzono tylko jedną konwersję.
Żadne nowe jednostki ani zmodernizowane terminale nie będą czynne przed końcem tej dekady.
Projekty trwają dłużej i kosztują więcej, niż pierwotnie zakładano, co sprawia, że osiągnięcie ambitnego celu na połowę wieku wygląda coraz mniej realnie.
„Nie możemy zrobić wszystkiego, co chcemy.
Nie możemy kupić wszystkiego, co chcemy, więc porozmawiajmy o priorytetach”, powiedział Rep. Jake Fey, D-Tacoma, przewodniczący stanowego Komitetu Transportu, przed sesją roboczą we wtorek, na której omawiano bieżącą sytuację agencji promowej w dążeniu do elektrifikacji.
Rep. Andrew Barkis, R-Olympia, lider Republikanów w komitecie, zgodził się po spotkaniu.
„Musimy usiąść i przeanalizować całą tę sprawę — jak to robimy, dlaczego to robimy — na następne 20 lat w Washington State Ferries,” powiedział.
Zakończono proces konwersji promu Wenatchee, jednostki klasy Jumbo Mark II, mogącej pomieścić 202 samochody, a urzędnicy ogłosili, że jego powrót do służby jest „tuż przed nami” — rok później niż oczekiwano.
Koszt tego projektu wyniósł 133 miliony dolarów, co jest znacznie wyższe niż początkowo budżetowane kwoty.
Planowane przekształcenia dwóch innych promów są obecnie wstrzymane na czas nieokreślony.
Tydzień temu gubernator Bob Ferguson ogłosił, że zaakceptował ofertę Florida-based Eastern Shipbuilding Group na budowę trzech nowych promów hybrydowo-elektrycznych.
Pierwszy z nich — w całkowitym koszcie około 405 milionów dolarów — jest planowany do dostarczenia za około pięć lat.
Wysokie koszty i długie terminy wywołują dyskusje wśród ustawodawców oraz z gubernatorem na temat sposobów, w jakie mogą zredukować emisje w Washington State Ferries, biorąc pod uwagę ograniczone zasoby i wysokie zapotrzebowanie na usługi.
„Droga stąd do celu będzie nieco bardziej nieprzewidywalna i wyboista, ale dojdziemy tam”, powiedział Sen. Marko Liias, D-Edmonds, przewodniczący Senackiego Komitetu Transportu.
„Idziemy we właściwym kierunku.”
Liias powiedział, że jest gotów skupić się na pozyskiwaniu nowych jednostek i na stosowaniu czystszego, odnawialnego diesla do zasilania istniejących, a tymczasowo wstrzymać przekształcanie istniejących jednostek na zasilanie elektryczne.
Nowa jednostka będzie eksploatowana przez 60 lat, podczas gdy przekształcona uzyska szacunkowe 25 lat eksploatacji, powiedział.
Dodanie nowych promów i przełączenie całej floty na czystszy olej napędowy mogłoby umożliwić osiągnięcie do 90% celu redukcji emisji do 2050 roku, zasugerował.
„Musimy być bardziej świadomi po tym, co widzieliśmy z Wenatchee,” powiedział.
„Chcemy widzieć czystsze powietrze, ale nie możemy wystawiać pustego czeku.”
Koszt przekształcenia jumbo promu poruszył problem na wtorkowej sesji roboczej.
Urzędnicy promowi szacowali, że 96 milionów dolarów z 133 milionów całkowitych można by przyjąć jako bezpośrednio związane ze zmianą jednostki na hybrydowo-elektryczną.
Chociaż kwota ta byłaby mniejsza, gdyby wziąć pod uwagę oszczędności związane z zakupem mniej oleju napędowego przy pracy na zasilaniu bateryjnym, dodali.
Rep. Adam Bernbaum, D-Port Angeles, wiceprzewodniczący komitetu transportowego, chciał wiedzieć, jaką ilość redukcji emisji gazów cieplarnianych można by osiągnąć.
Urzędnicy stanowi nie mieli natychmiastowej odpowiedzi.
„Z perspektywy kosztowej, czy to efektywne lub dobre wykorzystanie pieniędzy państwowych?
Dla mnie wydaje się to dość drogie,” powiedział.
„Miałbym nadzieję, że osiągnięta zostanie znaczna redukcja emisji gazów cieplarnianych, jeśli będziemy kontynuować tę drogę.”
Wykonane przez byłego demokratycznego gubernatora Jaya Inslee’a rozporządzenia w latach 2018 i 2020 kierują przejściem Washington State Ferries na flotę wolną od emisji.
Istnieje również osobna ustawa stanowa wymagana dla agencji państwowych, aby zmniejszyć swoje emisje gazów cieplarnianych o 70% do 2040 roku i osiągnąć zerową emisję dziesięć lat później.
W 2020 roku agencja promowa opublikowała swój Plan Elektryfikacji Systemu.
Szacowany koszt wyniósł 4 miliardy dolarów, ale ta kwota jest „nieaktualna”, powiedział David Sowers, który nadzoruje program elektryfikacji, członkom Izby.
„Nie odzwierciedla aktualnego klimatu ofertowego” i innych kosztów, takich jak taryfy, dodał.
Do tej pory agencja zabezpieczyła 1,68 miliarda dolarów.
Po spotkaniu Bernbaum powiedział, że jego pytania dotyczące konwersji miały na celu lepsze zrozumienie „za co właściwie płacimy” w wysiłkach na rzecz realizacji programu elektryfikacji.
Jeśli celem jest ochrona planety przed skutkami zmiany klimatu, a mamy 80 milionów dolarów do wydania, lepiej je wydać na przekształcenie jednego promu czy na farmę słoneczną lub wiatrową na dużą skalę?” powiedział.
„Powinniśmy dążyć do zera emisji.
Ale powinniśmy wydawać te pieniądze w rozsądny sposób, a to oznacza, że nie możemy być absolutystyczni,” dodał.
„Myślę, że jesteśmy w zajmującym punkcie refleksji, kiedy zaczynamy otrzymywać dane i daje nam to możliwość przemyślenia i zastanowienia się, czy to najlepsza droga do przodu.”
Reporter Washington State Standard, Jake Goldstein-Street, przyczynił się do tego raportu.
Uwaga redakcyjna: Artykuł został zaktualizowany, aby odzwierciedlić, że Wenatchee powróci do służby w najbliższej przyszłości.
Wcześniejsza wersja błędnie stwierdzała, że będzie to w czwartek.
Comments are closed.