Press "Enter" to skip to content

Sting i Shaggy ponownie w Filadelfii na festiwalu One Fine Day

Źródło obrazu:https://www.dailylocal.com/2025/08/23/philadelphia-holds-a-big-spot-in-stings-heart/

Okazuje się, że bycie członkiem Rock & Roll Hall of Fame, sprzedaż ponad 100 milionów płyt, zdobywanie 17 nagród Grammy, Złotego Globu, Emmy i cztery nominacje do Oscara nie oznacza, że można przeskoczyć kolejkę po cheesesteaka.

“Nigdy nie ma ich, gdy docieram do garderoby,” powiedział Sting, który powraca do Filadelfii 6 września, aby partnerować Shaggy’emu podczas drugiego festiwalu One Fine Day w Mann Center w Fairmount Park.

“Zawsze muszę stać w kolejce, a one już znikają.”

W tym roku jednak Sting może liczyć na swojego przyjaciela, aby zaoszczędzić kilka dla siebie.

“Zawsze jestem gotowy na cheesesteaka,” powiedział Shaggy, jamajsko-amerykański muzyk reggae, który zdobył popularność dzięki takim utworom jak “It Wasn’t Me”, “Boombastic”, “In the Summertime”, “Oh Carolina” i “Angel”.

Był nominowany do ośmiu nagród Grammy, z czego dwie zdobył za najlepszy album reggae: “Boombastic” w 1996 roku i “44/876” ze Stingiem w 2019 roku.

“To jest coś, co trzeba zrobić, kiedy przyjeżdża się tutaj. Chociaż czasami muszę stać w kolejkach. Wiesz, bo jesteśmy w tych miejscach, gdzie czekamy na zewnątrz. Myślę sobie: ‘Naprawdę stoję w kolejce po cheesesteaki teraz?’ Ale było warto.”

Podobnie jak w przypadku oryginalnej edycji sprzed dwóch lat, Sting i Shaggy ponownie przynoszą festiwal One Fine Day do Filadelfii z eklektycznym zestawem muzyków.

Można się spodziewać podniosłego ducha oraz energii, a także dodatkowych występów muzycznych, takich jak O.A.R.; Marcia Griffiths i Chance Emerson; The Original Wailers z Al Andersonem, Big Freedia i Sophie Grey. Bilety są dostępne na stronie www.manncenter.org.

“Myślę, że zawsze chcieliśmy go przywrócić, ponieważ pierwszy był tak udany,” powiedział Sting.

“Ktoś powiedział mi ostatnio: ‘Dlaczego Filadelfia?’ A ja odpowiedziałem: ‘Dlaczego nie?’ To historyczne centrum muzyczne. Ma wspaniałą publiczność muzyczną. Więc oczywiście wracamy.

“Grałem wszędzie w Filadelfii. Od Grendel’s Lair po stadiony. Wiesz, na każdym poziomie zawsze dobrze się bawiłem. Zawsze czułem się tam jak w domu. Miasto braterskiej miłości, to bardzo odpowiednie dla mnie i Shaggy’ego. Zawsze miło spędzamy czas w tym mieście.”

Czego artyści mają nadzieję przekazać podczas festiwalu One Fine Day. Sting i Shaggy pojawiają się na scenie przez cały dzień, przedstawiając zespoły i kontaktując się z fanami.

“Wiesz, chcieliśmy poczuć to wszystko,” powiedział Shaggy.

“To był tak wspaniały dzień i nie jest trudno z Stingiem. To naprawdę my z nim razem. Staje się to łatwe. Nie sądzę, żebyśmy planowali – naprawdę kuratelizować cały ten program. To po prostu w ten sposób się stało, że chcieliśmy po prostu przedstawić wszystkich, ponieważ jesteśmy tam i chcieliśmy być zaangażowani, nie po prostu mieć tych występów na scenie. Jesteśmy również ich fanami. Chcemy ich zobaczyć na scenie i, wiesz, mogę oglądać całe występy, ponieważ potem musimy pędzić na następną scenę teraz. Myślę, że publiczność lubi, gdy przechodzimy przez miejsce i zatrzymują się, aby powiedzieć ‘Cześć’. To właśnie lubimy i to, kim jesteśmy jako ludzie.”

Podczas gdy każdy zespół na harmonogramie wprowadza swoją energię do dnia, gdy Sting i Shaggy wchodzą na scenę, wszystko wznosi się w atmosferę.

“To jest trochę jak bitwa zespołów,” powiedział Sting.

“Posiadamy dwie kapela na scenie. Zagram jedną piosenkę. Shaggy zrobi swoją, a potem przerywa mi, gdy tylko ma ochotę i, mogę go przerwać. To jest taki luźny układ, ale ufamy sobie nawzajem, że za bardzo się nie pomylimy.”

Shaggy z kolei nadal cieszy się elementem niespodzianki.

“Myślę, że to element niespodzianki,” powiedział Shaggy.

“Ludzie zawsze mówili mi, że lubią ten element niespodzianki. Myślę, że ludzie są zaskoczeni, gdy widzą to połączenie. Na papierze to wygląda dziwnie. Dopóki nie jesteś w tym i myślisz: ‘Och, ale znam te piosenki. To jest ufanie sobie nawzajem w instynktach muzycznych, ponieważ właściwie patrzymy na wszystko tak samo. Po prostu płynę z tym.”

W 2018 roku Sting i Shaggy wydali album “44/876”, zdobywając Grammy za najlepszy album reggae. Przyjaciele chcieliby to zrobić ponownie, ale zdobycie czasu na nagranie staje się trudne.

“To będzie dla nas łatwe do zrobienia, ale znalezienie czasu, kiedy możemy to zrobić, jest trudne,” powiedział Sting.

Niemniej jednak nagranie nie jest najważniejsze. Obydwaj artyści pragną być na scenie, prowadząc publiczność w podróż.

“Nie wszedłem do muzyki dla aspekty nagrywania,” powiedział Shaggy.

“Dobrze piszę i nagrywam. Posłucham piosenki kilka razy, potem jestem gotowy. Nie chcę jej słyszeć ponownie. Chcę przejść do następnej rzeczy. Ale nigdy nie nudzi mnie publiczność, ponieważ każda publiczność jest inna. A energia, jaką się od niej dostaje, to dlatego wszedłem do muzyki.”

Comments are closed.