Press "Enter" to skip to content

Filadelfia zdobywa potrójną nagrodę na liście 50 Najlepszych Restauracji w Ameryce Północnej

Źródło obrazu:https://www.phillymag.com/foobooz/2025/09/26/north-americas-50-best-restaurants-list/

Wczoraj wieczorem w Las Vegas odbyła się gala ogłoszenia zwycięzców pierwszej edycji listy “50 Najlepszych Restauracji w Ameryce Północnej”.

Filadelfia zaprezentowała się znakomicie, zdobywając trzy miejsca na tej imponującej liście.

Choć zdobyliśmy mniej miejsca niż Nowy Jork (z 13 lokatami, w tym #1 dla Atomix), San Francisco (z pięcioma) i Montreal (z czterema, w tym #2 dla Mon Lapin), to i tak wypadliśmy lepiej niż Chicago, Nowy Orlean i Denver, co jest sporym osiągnięciem.

Co więcej, wybrane restauracje rzeczywiście zasługują na wyróżnienie.

Cokolwiek można powiedzieć o dominacji Nowego Jorku, nikt nie może zaprzeczyć, że Le Bernardin (#9), Le Veau d’Or (#10) czy Jungsik (#35) to wspaniałe restauracje.

Każda lista, która zawiera miejsca takie jak Quince i Atelier Crenn (oba w San Francisco), Smyth (w Chicago), Kato (w Los Angeles), Moon Rabbit i Dogon (oba w Waszyngtonie) jest tą, na której chce się znaleźć.

I na tej liście byliśmy.

Nasza restauracja Kalaya zajęła doskonałą pozycję na #7, a właścicielka Nok Suntaranon otrzymała również nagrodę za “Najlepszą Szefową Kuchni w Ameryce Północnej” (co wydaje się trochę dziwne, prawda? Szczególnie, że nie mogę znaleźć nigdzie nagrody “Najlepszy Szef Kuchni” dla mężczyzn, więc czemu nie nazwać tego po prostu “Najlepszym Szefem Kuchni” i zostawić to w ten sposób?) w tej pierwszej grupie zwycięzców z Ameryki Północnej.

Często nagradzana restauracja Friday Saturday Sunday znalazła się na #16.

Z kolei Royal Sushi i Izakaya Jesse’ego Ito zajęli miejsce #32.

To wszystko dodaje do rosnącej listy wyróżnień, które zdobywają filadelfijskie restauracje w ostatnich czasach.

Między nagrodami James Beard, najlepszymi nowymi szefami kuchni według Food & Wine, listą 50 najlepszych restauracji według The New York Times oraz najlepszymi nowymi restauracjami według Bon Appétit, to był udany sezon dla filadelfijskiego przemysłu restauracyjnego.

Wrzesień sam w sobie był godny uwagi.

Niezaprzeczalnie na to wszystko zasłużyliśmy.

Czy są w naszym mieście wspaniałe restauracje, które (jeszcze) nie zostały docenione przez błyszczące magazyny i międzynarodowe komitety nagród?

Oczywiście, że tak.

Jednak te sukcesy są korzystne dla wszystkich.

Pokazują, że filadelfijskie restauracje mają poważne umiejętności.

Mamy talent, którego poziom jest wysoki.

Tak długo, jak dotąd, nic z tego nie wydaje się w żaden sposób nieautentyczne.

Kalaya, Friday Saturday Sunday i Royal Sushi?

To autentyczne filadelfijskie restauracje z historią i konsekwencją.

Wszystkie te nazwy regularnie umieszczane są wśród najlepszych w kraju.

Nikomu tu nie przychodzi do głowy, że droga do sukcesu prowadzi przez bycie kimś innym niż to, kim się naprawdę jest.

Więc, w związku z tym, huśtawka sukcesów i tak dalej.

Brawo my.

A dodatkowe specjalne gratulacje dla naszych trzech nowo laureatów.

Jak już wspominałem, to pierwszy rok listy 50 Najlepszych Restauracji w Ameryce Północnej (jeśli brzmi znajomo, to pochodzi od tych samych ludzi, którzy wydają listy 50 Najlepszych Restauracji na świecie, 50 Najlepszych Barów oraz 50 Najlepszych Hoteli — firmy noszącej, nieco zaskakująco, nazwę 50 Best).

Jednak prawdopodobnie nie jest to ostatnia edycja.

I podczas gdy ostatnio wychwalaliśmy mnóstwo lokalnych sukcesów, nie zapominajmy, że na horyzoncie wciąż czeka na nas jeszcze jedna bardzo duża: ogłoszenie pierwszego w historii uwzględnienia naszego pięknego miasta w przewodniku Michelin po miastach północno-wschodnich, które odbędzie się na wielkiej, eleganckiej, zaproszeniowej ceremonii (w Filadelfii!) już 18 listopada.

Comments are closed.